Mieszkańcy dzielnic przyportowych skarżą się na wszechobecny pył węglowy. To efekt przeładunków i transportu tego surowca, które odbywają się w Porcie Gdańsk.
Gdańszczanie zwracają uwagę m.in. na ciężarówki wypełnione węglem, a poruszające się bez wymaganego zabezpieczenia ładunku. Aby przeciwdziałać tym uciążliwościom i wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, straż miejska intensyfikuje działania w rejonie portu.
Funkcjonariusze będą monitorować sytuację związaną z transportem węgla. Patrole pojawią się codziennie w okolicach portu. Mundurowi przede wszystkim zwrócą uwagę na pojazdy zanieczyszczające drogę i parkujące wbrew przepisom. Strażnicy będą podejmować interwencje zgodnie ze swoimi uprawnieniami - tłumaczą mundurowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sytuacjach wykraczających poza te uprawnienia będą współpracować z policją. Tak będzie np. w przypadku zanieczyszczenia drogi przez pojazdy będące w ruchu lub przewożące materiały sypkie bez wymaganego zabezpieczenia.
Zadaniem straży miejskiej w takiej sytuacji będzie udokumentowanie wykroczenia i przekazanie opracowanej dokumentacji policji. Pierwsze kontrole jednak pokazały, że sama obecność strażników miejskich sprawia, iż kierowcy częściej zakładają plandeki.
W przyportowych dzielnicach pojawi się także tzw. mobilne laboratorium straży miejskiej. To specjalistyczny pojazd wyposażony w najnowocześniejsze systemy kontrolno-pomiarowe. Posiada m.in. zestaw monitora pyłu zawieszonego, umożliwiający monitorowanie czystości powietrza.
Auto jest wyposażone także w zewnętrzną kamerę obrotową na pneumatycznym wysięgniku do 3 metrów. Funkcjonariusze wyposażeni w taki sprzęt będą mogli wykonywać pomiary jakości powietrza, a także dokumentować fotograficznie np. auta poruszające się z ładunkiem węglowym bez wymaganego zabezpieczenia.
Wszystkie te działania mają na celu maksymalne ograniczenie niedogodności, na jakie są narażeni mieszkańcy w związku z przeładunkami w porcie węgla.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.