Skończyła Harvard, zna cztery języki, ćwiczyła sztuki walki, była projektantką mody i piosenkarką. 52-letnia Gulnara Karimowa nadal budzi wielkie zainteresowanie - zwłaszcza w Uzbekistanie. Aktualnie kobieta odsiaduje wieloletni wyrok w jednym z tamtejszych więzień.
Uzbecka "księżniczka" ma tam cieszyć się przywilejami niedostępnymi dla innych więźniarek. Byłe koleżanki z celi, które wyszły już z więzienia chętnie mówią o Karimowej. Donoszą, że nosi buty ze sznurówkami - które są zakazane w więzieniu. Ma też specjalnie uszyty strój przepuszczający powietrze. Reszta więźniarek chodzi w ciężkich, nieprzepuszczających powietrza kombinezonach
- Córka Islama Karimowa "zajmuje cztery łóżka i odgradza się od pozostałych prześcieradłami, tworząc sobie wygodną przestrzeń do życia". Kobieta ma mieć też specjalną dietę, która jest do niej dostarczana zza murów więzienia. "To nie są zwykłe paczki, to nie jest 10 kg, to są dostawy, które trzeba wyładowywać" – podał portal radio Swoboda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Córka dyktatora odsiaduje wyrok w więzieniu
Karimowa przebywała w areszcie domowym od 2014 roku. Śmierć jej ojca w 2016 roku oznaczała brak protekcji i jeszcze więcej kłopotów. Te nadeszły szybko i oznaczały zmianę miejsca odbywania kary - z pięknej posiadłości na więzienne mury.
W 2017 roku piękna Gulnara została skazana na 10 lat więzienia. Kobieta została uznana za winną uchylania się od płacenia podatków, kradzieży, wyłudzeń i niszczenia dokumentów.
W marcu 2020 roku sąd skazał Karimową na 13 lat i 4 miesiące więzienia. Tym razem została uznana za winną spisku, wymuszenia, defraudacji i rabunku, prania brudnych pieniędzy i innych przestępstw.
Czytaj także: Polak zwolniony z więzienia w USA po 31 latach. "Nie było go tam, kiedy popełniono morderstwo"
Przed aresztowaniem Karimowa uchodziła za jedną z najbardziej wpływowych osób w Uzbekistanie. Ponoć miała ambicje zostać następcą ojca i rządzić całym krajem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.