Marta Kaczyńska od dawna jest na świeczniku, a za nią cala jej rodzina. Jej najstarsza córka Ewa Dubienecka ma już 18 lat. Gdy zaczęła pojawiać się w mediach społecznościowych, prasa chwyciła zainteresowanie nastolatką.
Czytaj także: Policjanci pojechali na wesele. Ten widok ich zamurował
Jednak jak się okazuje, nie wyszło to jej na dobre. Często analizowano wpisy i posty dziewczyny, które charakteryzowały się dość depresyjnym tonem. Nie sposób nie zauważyć, że Ewa przeszła w życiu dużo.
Dziewczyna nie była od dawna widziana w swojej okolicy. Super Express donosi, że nie była z matką w Wielką Sobotę na rodzinnym święceniu koszyczka w kościele. Tabloid poszedł o krok dalej i zapytał o sprawę sąsiadów rodziny. Okazuje się, że Ewy dawno nikt nie wdział.
Inne spekulacje wyciągnął "Dobry Tydzień". Jakiś czas temu Ewa przyglądała się szkołom średnim w Londynie. Być może przebywa właśnie tam. Młodej dziewczynie nie na rękę było zainteresowanie mediów. W Wielkiej Brytanii może tego uniknąć i odetchnąć zajmując się swoim życiem.
Ewa zniknęła też z social mediów. Niegdyś dość chętnie dzieliła się swoją prywatnością w sieci. Często pokazywała jak się ubiera lub gdzie jeździ na wakacje. Co ciekawe zdążyła zebrać też spore grono obserwatorów. Być może marzenia o zostaniu influencerką były wielkie, bo dziewczyna prowadziła konto w języku angielskim i to właśnie to zagranicznej publiki chciała trafiać. Dziś na próżno szukać Ewy w internecie. Czyżby wpływ na to miała jej mama?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.