Zaskakujące wyniki badań z Wielkiej Brytanii. Naukowcy sprawdzili tam skuteczność działania testów na wykrycie przeciwciał po przebytej infekcji koronawirusa. Badanie przeprowadzono na grupie 70 osób, które około dwa miesiące wcześniej były zakażone. Badacze otrzymali wynik, który może zaskakiwać.
Czytaj także: Ale wpadka! Myślał, że nikt tego nie zauważy
Okazało się, że testy na przeciwciała nie są aż tak skuteczne. 16 osób z przebadanych 70, czyli około 23 proc. otrzymało błędny, negatywny wynik. Badacze znaleźli inny, ich zdaniem bardziej skuteczny test. Ten wykrywa w organizmie komórki T, które mają pamięć immunologiczną. Test pomylił się zaledwie dwukrotnie na tej samej grupie osób, czyli był nieprecyzyjny dla około 3 proc. badanych
To ma sens. Powszechnie wiadomo, że przeciwciała słabną, ale komórki T mają pamięć immunologiczną - powiedział dr Peter Hotez, specjalista od chorób zakaźnych z Baylor College of Medicine.
Adaptive Biotechnologies planuje komercyjne wprowadzenie testów. Dystrybucja miałaby się rozpocząć pod koniec listopada. Firma planuje również ubiegać się o zezwolenie na stosowanie ich w sytuacjach nadzwyczajnych od amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Nie wiadomo, czy komórki T chronią kogoś przed powtórnym zakażeniem.
Na całym świecie odnotowano już ponad 51 milionów zakażeń koronawirusem. Krajem najbardziej dotkniętym są Stany Zjednoczone, skąd pochodzi ponad 10 milionów przypadków. Na całym świecie zmarło już ok. 1,260 mln zakażonych.
Czytaj także: Koronawirus zmutował. Przerażające obrazki z Danii
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.