pogoda
Warszawa
oprac. Kamil Różycki | 

"Cóż, szumowiny...". Zaskakujący spot zachęcający do wyborów

Już za tydzień w Polsce i państwach członkowskich UE odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Nic więc dziwnego, że wykorzystując ostatnie chwile trwania kampanii, wiele osób zachęca do pójścia na wybory. Jak się jednak okazuje, niektóre z przyjętych spotów balansują na granicy dobrego smaku.

"Cóż, szumowiny...". Zaskakujący spot zachęcający do wyborów
Kontrowersyjny spot (Getty Images, Twitter, Akcja Demoracja, EyesWideOpen)

W niedzielę, 9 czerwca, Polacy po raz kolejny w tym roku będą mieli możliwość oddać swój głos w wyborach. Tym razem kolej przyszła na zdecydowanie, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim.

Nie jest tajemnicą, że w obecnym czasie są to bardzo ważne wybory. W okolicznościach, w których za granicami Unii Europejskiej od dwóch lat trwa wojna, potrzeba zdecydowanego stanowiska w tej sprawie. Jest to tym bardziej podkreślane, że to właśnie w trakcie tej kadencji podjęte zostaną kluczowe decyzje i wybory dla obronności państw członkowskich.

Mimo to sondażownie w Polsce niemal zgodnie wskazują, że frekwencja w nadchodzących wyborach będzie jedną z niższych. Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy to Polacy niezbyt licznie biorą udział w tym głosowaniu. Mimo to wiele instytucji podejmuje trudne zadanie, mające na celu przekonać Polaków do pójścia do urn.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd planuje zmiany na granicy. “Putin będzie szybszy”
NA ŻYWO

Kontrowersyjny spot "Akcji Demokracja"

Spora chęć zmotywowania Polaków do wzięcia udziału w tych wyborach, okupiona jest jednak jedną z brutalniejszych kampanii w historii. Głosowanie decydujące o tym, kto zasiądzie w Europejskim Parlamencie, które do tej pory nie przyciągało uwagi, teraz stało się polem do wzajemnej przepychanki, kto współpracował z Rosją.

I tak po spotach Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości, film w podobnym tonie zamieściła "Akcja Demokracja". Na krótkim filmie widać jak do domu nagle wchodzą zamaskowane oddziały, które wywożą kobietę na pustkowie otoczone przez uzbrojonych żołnierzy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Tam tragizm sytuacji mają podkreślić szczekające psy oraz nisko przelatujące samoloty odrzutowe. Już chwilę później do zebranego tłumu po rosyjsku przemawiać zaczyna mężczyzna. Mówi on: "Myślicie, że was to nie dotyczy, że to nie wasza sprawa, że możecie się w to nie mieszać. Cóż, szumowiny...".

Przyjęcie przez internautów spotu jest naprawdę różne. Wśród pochwał mówiących o podkreśleniu znaczenia tych wyborów, padała także krytyka pytająca nawet autorów czy "upadli na głowę".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To nie ocieplenie klimatu. Ekspert o pożarach w Biebrzańskim Parku Narodowym
Prasa pisze o "cudzie Franciszka". Czy to zmieni bieg historii?
Robert Lewandowski zdobywa 30. trofeum w karierze
Tak woził ludzi. "Zakaz dalszej jazdy"
Czy Polacy wrócą do Elity hokeja? Pierwszy mecz już w niedzielę
Londyn. Sfrustrowany kierowca wjechał w protestujących aktywistów
W USA zawrzało. Dwulatka została deportowana do Hondurasu bez procesu?
Szokujące sceny w Gorzowie. Do akcji wkroczył zawodnik MMA
Pozuje na ulicach w samej bieliźnie. Tak Ham zbiera na pierścionek zaręczynowy
Leśnicy z Nadleśnictwa Grodzisk pokazali zdjęcie. "Szczyt głupoty"
"Kaskada" spłonęła 44 lata temu. Zginęło 14 osób
Chętnie sięgasz po kurczaka? Włoscy naukowcy nie mają dobrych wieści
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić