Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Górnik cudem uniknął śmierci. Dziwili się, gdy usłyszeli jego głos

12

Żyje tylko dlatego, że nie stawił się w pracy. O ogromnym szczęściu może mówić pan Łukasz. "Super Express" podaje, że tragicznej nocy miał przebywać w kopalni Zofiówka.

Górnik cudem uniknął śmierci. Dziwili się, gdy usłyszeli jego głos
Znicze przed kopalnią Zofiówka (PAP, Zbigniew Meissner)

Polskie środowisko górnicze jest pogrążone w żałobie. Najpierw doszło do wielkiej tragedii w kopalni Pniówek w Pawłowicach, a zaledwie trzy dni później wydarzył się dramat w Zofiówce w Jastrzębiu-Zdroju.

Feralnej nocy w Zofiówce pracować miał pan Łukasz. W kopalni nie pojawił się jednak dlatego, że nie dostał zdolności do pracy od lekarza. Miało to związek z wypadkiem, jakiemu uległ w styczniu. Decyzja medyka uratowała mu życie.

Jest mi co innego pisane, po prostu - powiedział pan Łukasz w rozmowie z "SE".

Po wypadku otrzymał liczne telefony od kolegów. Widzieli jego nazwisko na liście, co sprawiło, że mocno się zaniepokoili.

Bardzo byli zdziwieni, gdy usłyszeli mój głos w słuchawce. Zginęło pięciu chłopaków z mojej brygady przodkowej. Byliśmy jak bracia. Spotykaliśmy się w pracy i po robocie. Razem spędzaliśmy czas, mogliśmy na siebie liczyć. Nasze dzieci wspólnie się bawiły, byliśmy jak rodzina - zaznaczył górnik.

Tragedia w kopalni Zofiówka. Górnik nie może zmrużyć oka

Pan Łukasz mocno przeżył tragedię. Nadal ma przed oczami kolegów, których już nigdy nie zobaczy. Jest poruszony do tego stopnia, że nie może spać.

Nie wiem, jak sobie z tym poradzę, gdy minie szok. W 2005 roku także przeżyłem podobny wypadek. Był wyrzut w rejonie D. Wtedy zginęło trzech górników, ja wyszedłem o własnych siłach - zdradził "Super Expressowi".
Zobacz także: Wielkanocne wystąpienie Zełenskiego. "Mocne, symboliczne przemówienie"
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić