3 grudnia rozpoczął się Adwent. Dla katolików w naszym kraju i na całym świecie to szczególny czas. Wierni wykorzystują go do przygotowania się na narodziny Jezusa, celebrując to w wiele różnorodnych sposobów.
Katolicy świętują ten czas poprzez modlitwę i rozważania, a także dbają o czystość sumienia. Jednym z nieodłącznych elementów świętowania adwentu są poranne msze, tzw. roraty. To nabożeństwa odprawiane przed lub o wschodzie słońca, najczęściej w akompaniamencie świec i lampionów z wyłączonym kościelnym oświetleniem.
Te wyjątkowe, codzienne nabożeństwa gromadzą spore ilości wiernych. Wśród nich nie brak także znanych polityków. Jednym z nich jest były minister nauki i szkolnictwa wyższego, Przemysław Czarnek, który pochwalił się tym faktem na swoim profilu w portalu X (dawniej Twitter).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roraty adwentowe rozpoczęte wczesnym rankiem. Dziesiątki dzieci i młodzieży, a do tego rodzice i dziadkowie. Wszyscy z lampionami. Dobrego Adwentu dla wszystkich - napisał Przemysław Czarnek.
"Dobrego Adwentu". Internauci ostro reagują
Informacja ze strony byłego ministra spotkała się z wieloma niezbyt pochlebnymi komentarzami na ten temat. Choć pojawiały się życzenia wspaniałego Adwentu, to wpis nie ustrzegł się ostrej krytyki.
"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę" - napisał jeden z internautów.
Czytaj także: Czarnek poszedł do Rydzyka. Nagle zaczął mówić o Hołowni
Po co się z tą religijnością tak obnosisz? Wszystko na pokaz. Żebyś Ty jeszcze żył zgodnie z zasadami. Tymi moralnymi szczególnie. Siódme: nie kradnij. Aaa, jeszcze tydzień. - stwierdziła inna komentująca.