Nieformalnie ograniczenie pokazywania twarzy obowiązywało kobiety w Afganistanie już w 2022 roku. Jednak to w zeszłym tygodniu przedstawiciele afgańskiego ministerstwa cnoty i zwalczania występków opublikowali aż 114-stronnicowy dokument, który zawiera 35 artykułów, zwany powszechnie deklaracją praw wad i cnót.
Dokument reguluje wiele aspektów życia codziennego, jak choćby transport publiczny, spędzanie wolnego czasu, robienie zakupów itd. Nakaz zakrywania twarzy to tylko jedno z wielu ograniczeń, jakie zostały usankcjonowane prawnie za pośrednictwem tego dokumentu.
Piekło kobiet w Afganistanie. ONZ reaguje
Wprowadzenie dokumentu zakazującego pokazywania twarzy przez kobiety skrytykował rzecznik sekretarza generalnego ONZ, Stephane Dujarric. Jak mówi - nie da się wyobrażać sobie dobrej przyszłości czy rozwoju Afganistanu, jeśli takie prawo jest w nim wprowadzane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afgankom zabroniono już znacznie więcej. Przede wszystkim odcięto im drogę do edukacji. Nie mogą uczęszczać ani do szkół średnich, ani uczelni. Swoją edukację kończą na szóstej klasie podstawówki.
Kobietom w Afganistanie nie wolno przebywać w miejscach publicznych takich, jak np. parki. Jeśli chcą podróżować na trasie dłuższej, niż 72 km, muszą mieć ze sobą męskiego opiekuna - najczęściej mężczyzny z rodziny. Kobiety nie mają praktycznie żadnych możliwości na rynku pracy, co dodatkowo przekłada się na przemoc ekonomiczną.
Ministerstwo cnoty i zwalczania występków walczy nie tylko z kobietami. Jego przedstawiciele pochwalili się w zeszłym tygodniu zniszczeniem przeszło 21 tys. instrumentów muzycznych (muzyka została zakazana). Zwalczane są też wierzenia inne, niż islam.
Rząd talibów odmówił wpuszczenia do Afganistanu wysłannika ONZ, Richarda Bennetta.
Podróże pana Bennetta do Afganistanu zostały zakazane, ponieważ został on wyznaczony do szerzenia propagandy w Afganistanie. Nie jest kimś, komu ufamy. Wyolbrzymiał drobne kwestie i je propagował — powiedział rzecznik rządu talibów, Zabihullah Mudżahid, cytowany przez Tolo News.
Rządy talibów nie zostały uznane przez żaden kraj na świecie, choć niektóre - jak choćby Chiny czy Rosja, utrzymują z Afganistanem stosunki gospodarcze i dyplomatyczne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.