W czwartek szef czeskiego resortu zdrowia Adam Vojtech podał informacje na temat nowych zasad dotyczących turystów, którzy będą chcieli przekroczyć czeską granicę. Od 9 lipca będą oni musieli poddać się testowi na obecność koronawirusa - podaje "Reuters".
Czesi nie wpuszczą niezaszczepionych bez testu
Wyjątkiem będą osoby, które są w pełni zaszczepione lub które wyzdrowiały z COVID-19 w ciągu ostatnich 180 dni. Zmieniła się także definicja zaszczepionych. Wcześniej Czesi uznawali za takich podróżnych, którzy co najmniej 22 dni wcześniej przyjęli pierwszą dawkę szczepionki. Teraz są to tylko osoby 14 dni po przyjęciu drugiej dawki.
Przyjeżdżający do Czech z krajów małego - jak Polska - oraz średniego ryzyka będą oprócz tego zobowiązani do wypełnienia przez internet i okazania na granicy formularza wjazdowego.
Jest to pierwszy krok tamtejszego rządu w kierunku powstrzymania bardziej zakaźnego wariantu Delta, który teraz uderzył w Czechy. Kraj Europy Środkowej liczący 10,7 miliona ludzi został bardziej dotknięty niż większość innych w przeliczeniu na mieszkańca.
W środę w Czechach odnotowano 151 nowych infekcji COVID-19. W szczycie pandemii liczby te były oczywiście o wiele wyższe, ale jest to trzeci z rzędu wzrost liczby przypadków z tygodnia na tydzień. W kraju podano 8,24 mln dawek szczepionek przeciw COVID-19, głównie preparatów Pfizer/BioNTech, a 3,28 mln osób zostało w pełni zaszczepionych.
Vojtech powiedział również w czwartek, że rząd zmienił zakaz podróżowania do około 18 krajów o najwyższym ryzyku infekcji, w tym do Rosji i Brazylii, na zdecydowane zalecenie przeciwko podróżowaniu po konsultacjach prawnych.