ONZ alarmuje, że obecny rok jest przełomowy, jeśli chodzi o walkę z globalnym ociepleniem. Z zaprezentowanego raportu wynika, że aby dotrzymać założeń Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (UNFCCC), należy zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 45 proc. do 2030 roku. Ma to pozwolić na ograniczenie wzrostu temperatury na Ziemi do zaledwie 1,5 st. Celsjusza do końca stulecia.
Dzisiejszy raport okresowy UNFCCC stanowi czerwony alarm dla naszej planety. Pokazuje on, że rządy poszczególnych państw nie są nawet blisko poziomu ambicji potrzebnego do ograniczenia zmian klimatycznych i osiągnięcia celów porozumienia paryskiego. Kraje, które emitują najwięcej gazów cieplarnianych, powinny przyjąć znacznie ambitniejsze cele – powiedział Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres.
Czytaj także: Ludzkość nie przetrwa? Alarmujące słowa w USA
Alarmujący raport ONZ. Chodzi o realizację porozumienia paryskiego
Raport został zamówiony przez ONZ w listopadzie, a jego celem było zmierzenia postępów w walce z globalnym ociepleniem. Jak wynika z dokumentu, wiele krajów musi "podwoić swoje wysiłki". Antonio Guterres podkreślił, że to działać należy właśnie teraz.
Państwa na całym świecie zobowiązały się do zredukowania swojej emisji gazów cieplarnianych do zera do 2050 roku. Plany naprawcze po kryzysie związanym z koronawirusem to świetna okazja, by zrobić krok w dobrą stronę. Odbudowując gospodarkę, można opierać ją na odnawialnych źródłach energii. Długofalowym zobowiązaniom muszą towarzyszyć natychmiastowe działania. Musimy rozpocząć dekadę transformacji, której ludzie i nasza planeta tak bardzo potrzebują – dodał Sekretarz Generalny ONZ.
ONZ ostrzega przed zmianami klimatycznymi. "Jesteśmy bardzo daleko od realizacji celów"
Większość krajów zwiększyła swoje indywidualne ambicje w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych. Obecne plany zakładają jednak zmniejszenie emisji do 2030 roku o mniej niż 1 proc. w porównaniu z rokiem 2010.
Jesteśmy bardzo daleko od osiągnięcia celów porozumienia paryskiego. Zdajemy sobie sprawę, że zachodzą w tym kierunku zmiany polityczne, ale musimy zdecydowanie przyspieszyć – oceniła Sekretarz Wykonawcza ONZ ds. Zmian Klimatu Patricia Espinosa.
W ramach porozumienia paryskiego wszystkie kraje zobowiązane są do przedstawienia własnych planów walki z globalnym ociepleniem. Nationally Determined Contributions (NDC), czyli działania na poziomie krajowym powinny zostać przedstawione na konferencji klimatycznej ONZ, która odbędzie się na początku listopada w Glasgow w Wielkiej Brytanii.
Wiemy, że wiele krajów zmagało się z koronawirusem. Dziękujemy, tym którzy mimo to przekazali swoje NDC w wyznaczonym terminie. Czekamy wciąż na plany od innych krajów. Jeśli wcześniej była to pilna sprawa, to teraz stała się ona kluczowa.
Czytaj także: Nie żyje ambasador Włoch. Zginął w zamachu
Obejrzyj także: Antarktyda zielenieje. Proces jest widoczny nawet z kosmosu