Do zdarzenia doszło po godzinie 12:00, na drodze między Cichą Górą a Sątopami. Początkowo osoba zgłaszająca powiedziała, że ranne były dwie osoby, a jedna nadal siedziała w rozbitym samochodzie.
Śmigłowiec LPR zabrał jedną osobę do szpitala
Jednak gdy na miejsce dotarły służby ratunkowe okazało się, że aż sześć osób odniosło obrażenia.
Jedna osoba była na tyle poważnie ranna, że zdecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pięć osób przewieziono do szpitali w Nowym Tomyślu i Poznaniu, a jednej udzielono pomocy na miejscu.
W czasie akcji ratunkowej droga była całkowicie zablokowana. Na pomoc przybyło pogotowie ratunkowe, strażacy z Nowego Tomyśla, Borui Kościelnej, Bukowca i Bolewic. Policja ustala teraz przyczyny wypadku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.