Koronawirus spowodował zamieszanie na całym świecie. Obawa przed zakażeniem wywołała wprowadzenie środków ostrożności najwyższego poziomu. Okazuje się, że niekiedy samo zakażenie może być bezobjawowe, a katastrofalne w skutkach okażą się dopiero konsekwencje po przebyciu choroby. Problemy z koncentracją, przyspieszone bicie serca czy nademierne poczucie senności to tylko niektóre z nich.
Dr Dena Grayson zwróciła uwagę na powikłania, które mogą pojawić się u mężczyzn. Te mogą wpływać na ich zdrowie seksualne i reprodukcyjne. Fakt ten może niepokoić, zwłaszcza że konsekwencje mogą występować do końca życia. Specjalistka od chorób zakaźnych przyznaje, że mężczyźni mogą cierpieć na długotrwałe problemy z zaburzeniami erekcji. Wywiad ze specjalistką dostępny jest w sieci.
Zjawisko ma dotyczyć części zakażonych mężczyzn. Badacze z Journal of Endocrinological Investigation przyznają, że nie jest to najważniejszy problem, jednak warto ich zdaniem się nad nim pochylić. Erekcja to złożony proces obejmujący emocje, naczynia krwionośne, mózg, hormony, mięśnie i nerwy. W momencie, gdy któryś z czynników jest uszkodzony, proces nie może zostać przeprowadzony.
Pomimo tego, że jest to sprawa trywialna dla pacjentów na oddziałach intensywnej terapii, zaburzenia erekcji są prawdopodobną konsekwencją COVID-19 u osób, które przeżyły - przyznali badacze.
Koronawirus na świecie
Sytuacja pandemiczna jest w wielu krajach krytyczna. W Stanach Zjednoczonych codziennie odnotowuje się teraz rekordy nowych zakażeń i zgonów. Większość państw ze zniecierpliwieniem oczekuje na rozpoczęcie procesu szczepień. Od początku pandemii koronawirusem zakaziło się prawie 67 milionów ludzi. Ponad półtora miliona z nich zmarło.
Czytaj także: To nie fotomontaż. Lodowa apokalipsa w Rosji
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.