Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu poinformował o swojej decyzji w sprawie Polaka. Przedsiębiorca ucierpiał przed dziewięcioma laty, kiedy dziki zniszczyły jego pole i postanowił domagać się odszkodowania. Wyroki wszystkich instancji sądów w Polsce były jednak dla niego niekorzystne.
Sprawą przedsiębiorcy zajmował się również Trybunał Konstytucyjny. W jego składzie zasiadał wówczas Mariusz Muszyński. Mianowano go do TK na miejsce jednego z sędziów uprzednio mianowanego przez Sejm.
Kiedy roszczenia mężczyzny zostały odrzucone, pokrzywdzony skierował sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Tam zadecydowano, że obecność Muszyńskiego w składzie orzekającym TK naruszyła prawo przedsiębiorcy do rzetelnego procesu. Decyzją Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Polska musi wypłacić jego firmie odszkodowanie w wysokości 3 418 euro.
Czytaj także: Nie publikuj zaświadczenia o szczepieniu przeciw COVID-19 w internecie. Eksperci ostrzegają
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.