Wieści dotyczące zdania duchownych na temat szczepionek przekazał "Washington Post". Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych przekazała wiernym swoją opinię dotyczącą szczepionki od Johnson & Johnson. Według nich firma stosowała komórki z aborcji, które wymagane były do jej stworzenia. Księża wezwali katolików do unikania preparatu. Jednocześnie zalecili, aby wybierać ten od Moderny lub Pfizera.
Biskupi przeciwko Johnson & Johnson
Stanowisko biskupów dotyczące szczepionek od Johnson & Johnson nie jest pierwszą negatywną opinią środowisk duchownych. Nowa rekomendacja jest zgodna z podobną wydaną w zeszłym tygodniu przez archidiecezję Nowego Orleanu. Oświadczenie księży również mówiło o wykorzystywaniu komórek z aborcji przy produkcji preparatu.
Archidiecezja musi poinstruować katolików, że najnowsza szczepionka firmy Johnson & Johnson jest moralnie problematyczna, ponieważ wykorzystuje komórki pochodzące z aborcji do opracowywania i produkcji szczepionki - napisano w oświadczeniu.
Wytyczne biskupów z USA różnią się od decyzji papieża Franciszka. Pod koniec 2020 roku Watykan zatwierdził stosowanie szczepionek, w których produkcji wykorzystywano "linie komórkowe płodów po aborcji". Stolica Apostolska uzasadniła tę decyzję powagą pandemii koronawirus. Ojciec święty nie odniósł się wtedy konkretnie do preparatu od Johnson & Johnson, gdyż ten nie był jeszcze gotowy.
Czy kościół jest przeciwny szczepionkom?
Stanowiska duchownych są poniekąd sprzeczne. Amerykańscy duchowni odradzali używania szczepionek od Johnson & Johnson. Biskup Joseph E. Strickland z Tyler w Teksasie namawiał nawet do nieprzyjmowania żadnej ze szczepionek.
Z drugiej strony Watykan popiera przyjmowanie wszystkich preparatów. Świadczy o tym, chociażby fakt, że sam papież Franciszek przyjął jeden z nich. Jakby tego było mało wszyscy pracownicy Watykanu, którzy się nie zaszczepią, mogą zostać ukarani lub nawet zwolnieni.