Sheldon Adelson odszedł w poniedziałek wieczorem. O sprawie poinformowała prowadzona przez niego największa na świecie sieć kasyn oraz ekskluzywnych kurortów wypoczynkowych Las Vegas Sands. Przyczyną zgonu miliardera były komplikacje po leczeniu nowotworu, chłoniaka nieziarnicznego.
Sheldon Adelson nie żyje. Miliarder miał polskie korzenie
Adelson był właścicielem jaskiń hazardu od Las Vegas przez Makau po Singapur. W 2014 roku Forbes sklasyfikował go na ósmym miejscu najbogatszych osób na świecie, z fortuną szacowaną na około 41 mld dolarów (ok. 150 mld złotych). Miliarder chętnie wykorzystywał swój majątek do wspierania prawicowych inicjatyw politycznych w Stanach Zjednoczonych oraz w Izraelu.
Jego rodzina pochodziła z terenów dzisiejszej Litwy i Ukrainy, gdzie urodzić się miał ojciec Adelsona – Arthur. Miliarder miał ogromny sentyment do polskiej Ostrołęki, co potwierdza sfinansowana przez niego przed laty publikacja o żydowskiej społeczności tej miejscowości. Stamtąd pochodziła również żona miliardera – Miriam Adelson.
Droga do bogactwa była dla Sheldona Adelsona dosyć kręta. Karierę biznesową zaczynał już w Stanach Zjednoczonych, gdzie się urodził. W wieku 12 lat za pożyczone od wuja pieniądze rozkręcił biznes w ulicznym handlu gazetami.
Później parał się marketingiem, był również sądowym protokolantem. Pierwsze większe pieniądze zbił na biznesie wystawowym. W 1979 r. założył sieć salonów wystawowych Comdex, które skupiały najważniejsze wydarzenia dla branży komputerowej.
Po sprzedaży konferencyjnego biznesu Adelson zainwestował w kasyna, na początku w Las Vegas, z czasem w innych częściach globu. Od czasu wejścia spółki Las Vegas Sands na giełdę w 2004 roku jej majątek rósł średnio o milion dolarów na godzinę – wliczając w to noce oraz weekendy i święta. W 2009 uderzył jednak w Adelsona międzynarodowy kryzys, a spółka straciła ponad 90 proc. swojej giełdowej wartości.
Cztery lata później wszystko udało się jednak odzyskać, a analitycy szacowali, że przychody przedsiębiorstwa momentami wynosiły nawet 2 miliony dolarów na godzinę. W 2016 majątek Adelsona skurczył się prawie o połowę, w związku z wypowiedzeniem przez prezydenta Chin Xi Jinpinga wojny skorumpowanym urzędnikom w Makau. Miliarder zdawał się tym jednak nie przejmować i już trzy lata później ponownie odrobił wszystkie straty finansowe.
Po drodze Adelson przyciągnął do swojego archipelagu fantastycznych kurortów wypoczynkowych niezliczoną liczbę hazardzistów i wczasowiczów. Wśród posiadłości miliardera znajdowały się m.in. kanały przypominające te w Wenecji, ze zmotoryzowanymi gondolami, śpiewającymi gondolierami i repliką dzwonnicy św. Marka. Wielu określało rezydencje Sheldona Adelsona, jako "najwspanialsze hotele na świecie".
Wpływał na światową politykę. Adelson wspierał prawicowe inicjatywy
Sheldon Adelson chętnie wspierał finansowo polityczne inicjatywy w Stanach Zjednoczonych. W wyborach w 2012 roku został największym ofiarodawcą. Wspierał przede wszystkim Partię Republikańską.
Był również sponsorem kampanii Donalda Trumpa w 2016 roku. Pierwotnie informowano, że może dać na nią ponad 100 milionów dolarów. Ostatecznie przeznaczył na ten cel zaledwie jedną czwartą tej kwoty, i tak zostając największym darczyńcą Partii Republikańskiej.
Jest kandydatem z faktycznym doświadczeniem, ukształtowanym przez zaangażowanie wynikające z kładzenia na szali własnych pieniędzy – zachwalał Donalda Trumpa w artykule dla "The Washington Post" Adeslon.
Miliarder walczył także z antysemityzmem i wspierał finansowo prawicowe inicjatywy w Izraelu. Miał domy w Las Vegas, Malibu, Bostonie i Tel Awiwie. Latał do Izraela własnymi odrzutowcami nawet osiem razy w roku.
Zakochał się w tym kraju – powiedział jeden z jego współpracowników w wywiadzie dla "Timesa".
Pierwsza żona Adelsona, Sandra, miała troje dzieci: Mitchella, Gary'ego i Shelleya. Miliarder adoptował wszystkie z nich. Rozwiódł się jednak z żoną w 1988 roku.
W 1991 roku Sheldon Adelson poślubił pochodzącą z Ostrołęki żydowską lekarkę Miriam Farbstein Ochshorn. Miał z nią dwóch synów, Adama i Matana.
Miliarder wraz z żoną przeznaczył setki milionów dolarów na badania medyczne i edukację dla dzieci w Stanach Zjednoczonych i Izraelu. Para przekazała także 500 tys. dolarów George'owi Bushowi na jego kampanię reelekcyjną w 2005 roku. W 2008 towarzyszyli prezydentowi w wizycie w Jerozolimie z okazji 60. rocznicy założenia państwa Izrael.
Obejrzyj także: Zaskakujący Donald Trump. Tego nie wiesz o prezydencie USA
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.