Ta historia może wbić w ziemię niejednego rodzica nastolatki. W niedzielne popołudnie młodzi mężczyźni zapukali do drzwi mieszkania swojej koleżanki namawiając ją na wspólne wyjście z domu. Jednak ojciec czternastoletniej dziewczynki nie wyraził zgody na jej spotkanie z dwójką sporo starszych kolegów w wieku dziewiętnastu i dwudziestu lat. Wtedy mężczyźni wpadli w szał.
Zamiast po prostu pożegnać się z dziewczyną na progu mieszkania, wdarli się do środka wbrew oponującemu ojcu, po czym brutalnie przewrócili go na środek pokoju.
Czytaj także: Szokujące nagranie. Nastolatki pobiły się w szatni
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Napastnicy mieli wtargnąć do mieszkania 45-latka, przewrócić go na podłogę, po czym kopać po całym ciele. Następnie wybiegli z mieszkania i oddalili się w nieznanym kierunku - informuje aspirant Jolanta Babicz z lubelskiej policji.
Po wszystkim zdezorientowany ojciec sam zgłosił sprawę policji.
"Policjanci natychmiast podjęli czynności w tej sprawie i nad ranem zatrzymali dwóch sprawców" - zapewniła w oświadczeniu rzeczniczka lubelskiej policji. Sprawcy napadu to 19-letni mieszkaniec gminy Łopiennik Górny i starszy od niego o rok mieszkaniec Krasnegostawu. Obydwaj usłyszeli już zarzuty.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych motywem pobicia był fakt, iż ojciec zakazał swojej nieletniej córce wyjść z domu - podkreśla rzeczniczka policji.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego pobicie zagrożone jest kara pozbawienia wolności do lat 3.