Abp Stanisław Gądecki w liście pasterskim na Wielki Post poruszył temat osób dokonujących apostazji. Zaapelował o modlitwę w ich intencji i powiedział, że wielu z nich już wcześniej nie miało styczności z Bogiem i Kościołem.
Wielu z nich - jak sami to piszą - nie miało żadnego kontaktu z parafią, nie prowadziło życia sakramentalnego i nie akceptowało faktu, że zostali ochrzczeni jako niemowlęta. Niektórzy żalą się, że - jako dzieci - zostali ochrzczeni "przemocą", przed osiągnięciem wieku dojrzałości - napisał hierarcha.
Modlitwa za opuszczających Kościół
Arcybiskup przyrównał tę sytuację do obowiązku uczęszczania do szkół. Według duchownego wiele osób zaczynałoby naukę dopiero po osiągnięciu pełnoletności.
Wprawdzie niektóre osoby składające akt apostazji dały się zwieść antykościelnej propagandzie, jednakże zdaję sobie również sprawę z tego, że przyczyną odejścia niektórych był także brak czytelnego świadectwa wiary z naszej strony - przekazał abp Gądecki.
Arcybiskup napisał, że apostazja to powód rozłamów i kłótni w rodzinach. Dodał jednak, że dla każdego istnieje droga powrotna i wiedzie przez nawrócenie. Dobrą okazją może być czas Wielkiego Postu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.