Jak informuje New York Post, agresywna pasażerka miała lecieć jednym z samolotów linii Emirates. Jednak spóźniła się na samolot, ponieważ w trakcie odprawy okazało się, że jej paszport był nieważny.
Skandaliczne zachowanie pasażerki samolotu. Interweniowała ochrona
Gdy pasażerka została poinformowana, że ze swojej winy nie może wejść na pokład samolotu, wpadła w szał. Zaczęła krzyczeć na przedstawicieli personelu, a także próbowała atakować ich fizycznie.
Punktem kulminacyjnym ataku wściekłości niedoszłej klientki Emirates było wskoczenie przez nią na ladę punktu obsługi. Chwilę wcześniej ciskała w personel lotniska różnymi przedmiotami, w tym — ciężkimi walizkami oraz sprzętem elektronicznym.
Ostatecznie konieczna okazała się interwencja ochrony lotniska. Na miejsce zdarzenia wezwano także funkcjonariuszy policji. Głos w sprawie zabrał również rzecznik linii Emirates.
Możemy potwierdzić, że (...) przy stanowisku odprawy na międzynarodowym lotnisku w Meksyku doszło do incydentu, gdy pasażerka spóźniła się na stanowisko odprawy, podróżowała również z nieważnym paszportem. Klientce odmówiono wstępu do samolotu, a ona stała się agresywna i zaczęła fizycznie znęcać nad personelem naziemnym, więc konieczna okazała się interwencja ochrony lotniska i policji – potwierdza rzecznik Emirates w rozmowie z Fox News.
Dane agresywnej pasażerki samolotu nie zostały podane do wiadomości publicznej. Nie ujawniono też, jakie konsekwencje spotkały ją za fizyczne atakowanie pracowników lotniska oraz dewastowanie sprzętu, z którego korzystali.