Jak podkreśla portal trójmiasto.pl, debata została zorganizowana w hotelu Antares przez stowarzyszenie Nasze Leszczynki. Miała dotyczyć głównie problemów tej dzielnicy, ale rozmawiano o całym mieście i wyzwaniach, które piętrzą się przed Gdynią, jej mieszkańcami i w związku z tym także władzami.
W debacie uczestniczyło kilku kandydatów z różnych ugrupowań politycznych. Na miejscu zjawili się m.in: Tadeusz Szemiot (Koalicja Obywatelska), Przemysław Olczyk (Konfederacja) czy Marek Dudziński (Prawo i Sprawiedliwość).
Ostatni z nich do tej pory był radnym miasta Gdynia. W tym roku postanowił jednak spróbować swoich sił w walce o fotel prezydenta. Dudziński podkreślał między innymi, że najważniejsi w Gdyni mają być mieszkańcy, a nie deweloperzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W pewnym momencie jednak po słowach Dudzińskiego powstało małe zamieszanie. Poszło o wiarygodność jego partii.
Jako Prawo i Sprawiedliwość wprowadziliśmy do polskiej polityki takie podstawowe hasło jak wiarygodność - powiedział kandydat na prezydenta Marek Dudziński, a po słowach cała sala wybuchła śmiechem.
Wybory samorządowe 2024. Kogo wybierzemy w kwietniu?
Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się w niedzielę 7 kwietnia 2024. Głosowanie potrwa od godz. 7 do 21. W jego trakcie wyborcy będą mogli oddać głosy na kandydatów do rad gmin, powiatów (a także miast na prawach powiatu) oraz sejmików województw.
W całej Polsce odbędą się również wybory na wójtów, burmistrzów oraz prezydentów miast. W przypadku, gdy pierwsza tura głosownia nie przyniesie rozstrzygnięcia, a więc żaden z kandydatów nie uzyska więcej niż 50 procent ważnie oddanych głosów, w ciągu dwóch tygodni dojdzie do drugiej tury wyborów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.