Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Desperacja Kremla. Takie ogłoszenie pojawiło się w przychodni

Kreml zachęca do wyjazdu na front pacjentów przychodni neuropsychologicznej w Petersburgu. W ogłoszeniu wyjaśniono, jak przejść badanie psychiatryczne w celu uzyskania pozwolenia na noszenie broni. Po nagłośnieniu sprawy w zachodnich mediach ogłoszenie zdjęto.

Desperacja Kremla. Takie ogłoszenie pojawiło się w przychodni
Desperacja Kremla. Takie ogłoszenie pojawiło się w przychodni (Twitter, Aleksei Rogozin)

Komisja wojskowa powiesiła plakat w holu Poradni Neuropsychologicznej nr 2 w Petersburgu, takie samo ogłoszenie znalazło się również na stronie internetowej przychodni. [Neuropsychologia to nauka z pogranicza medycyny i psychologii, zajmująca się m.in. analizą konsekwencji uszkodzenia mózgu człowieka – przyp. red.] Pacjenci są zachęcani do zaciągania się do batalionów ochotniczych "Kronsztad", "Newa" i "Pawłowsk".

Zgodnie z ogłoszeniem, ochotnikom, którzy podpiszą umowy na co najmniej sześć miesięcy, obiecuje się wynagrodzenie ryczałtowe, jednorazową pomoc materialną, rekompensatę za mieszkanie i usługi komunalne, prawo do uzyskania statusu kombatanta oraz prawo pierwszeństwa przy rekrutacji na uczelnie wyższe.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Desperacja Kremla. Takie ogłoszenie pojawiło się w przychodni

Na stronie internetowej poradni znalazło się też wyjaśnienie, jak przejść badanie psychiatryczne w celu uzyskania pozwolenia na noszenie broni – informuje "Newsweek". W poniedziałek temat ogłoszenia podchwyciły zachodnie media, prawdopodobnie dlatego we wtorek zostało ono zdjęte ze strony przychodni.

Zdjęcie wspomnianego plakatu na Twitterze zamieścił niezależny rosyjski dziennikarz i reporter BBC Andriej Zacharow, udostępnił też stronę internetową przychodni.

Ten moment nadszedł. Ochotnicy do wojny z Ukrainą są już rekrutowani na stronie internetowej Poradni Psychoneurologicznej nr 2 w Petersburgu. (...) Czy niezrównoważeni psychicznie stworzą osobny batalion? A może zmieszają ich ze skazańcami? – zastanawiał się Zacharow.

Kilka dni wcześniej w Petersburgu jedną z organizacji społecznych próbowano skłonić do rozdawania bezdomnym ulotek, reklamujących służbę kontraktową w armii - podało Radio Swoboda. Ponieważ Rosja nie wypowiedziała oficjalnie wojny Ukrainie i Kreml upiera się przy nazywaniu inwazji "operacją wojskową", władze nie mogą przeprowadzić powszechnej mobilizacji. Byłoby to nie tylko niezgodne z rosyjskim prawem, ale co ważniejsze, niewątpliwie zmniejszyłoby społeczne poparcie dla inwazji i władz jako takich.

Zobacz także: Tak teraz wygląda granica z Ukrainą. Dramatyczne kolejki
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
Rosjanin pokazał nagranie. Odwiedzili go żołnierze Putina
Znany adwokat stracił dom i auto. Kolejny pożar w Szczecinie
USA intensyfikują ataki na Huti. ISW podaje liczby i ostrzega
Japoński sąd zdecydował. Nakazał rozwiązanie Kościoła Zjednoczeniowego
Dzik wszedł na drogę. Oto efekt. Drogowy horror na Podkarpaciu
Kiedy nawozić tuje? Termin już blisko
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić