Developer musi zwrócić inwestorom ponad 300 tys. zł. Zapadł wyrok

Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał wyrok nakazujący firmie deweloperskiej zwrot blisko 340 tys. zł inwestorom, którzy zlecili budowę domu jednorodzinnego. Wykonawca nie udowodnił zakresu wykonanych prac ani poniesionych kosztów, co przesądziło o decyzji sądu - informuje PAP.

.Developer musi zwrócić inwestorom ponad 300 tys. zł
Źródło zdjęć: © Pixabay
Paulina Antoniak

Prawomocne orzeczenie kończy spór między małżeństwem mieszkającym za granicą a deweloperem, który miał wybudować dom w województwie warmińsko-mazurskim. Pierwotna umowa opiewała na 450 tys. zł plus VAT za budowę domu w stanie surowym zamkniętym, obejmując materiały i robociznę.

Aby usprawnić realizację inwestycji, inwestorzy utworzyli subkonto, na które przelewali środki, a firma miała do niego dostęp za pomocą karty. W miarę postępu prac deweloper pobrał z subkonta ponad 740 tys. zł, domagając się coraz większych kwot bez przedstawienia szczegółowego rozliczenia.

Małżonkowie zażądali dokumentacji kosztów i wykazu wykonanych prac, lecz otrzymali jedynie część faktur i nie mieli wglądu do dziennika budowy. Zlecili więc niezależną wycenę, która wykazała, że wartość wykonanych robót sięga jedynie 338,5 tys. zł, a dom nie został zrealizowany zgodnie z umową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Patodeweloperka. Minister reaguje: Tam żyją ludzie, zmienimy przepisy

Sąd oddalił apelację dewelopera

Wobec braku odpowiedzi ze strony wykonawcy na żądanie zwrotu nadpłaconych środków i wykonania umowy, sprawa trafiła do sądu. Sąd Okręgowy w Olsztynie, opierając się na opinii własnego biegłego, wycenił wartość prac na 405,5 tys. zł i nakazał zwrot blisko 340 tys. zł inwestorom.

Firma deweloperska odwołała się, twierdząc, że należą jej się większe kwoty wynikające z aneksu do umowy na budowę domu w stanie deweloperskim, a nie surowym zamkniętym. Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił jednak apelację, podkreślając, że wykonawca nie udowodnił zakresu wykonanych prac.

Sędzia Dariusz Małkiński zwrócił uwagę, że budowa nie osiągnęła nawet stanu surowego zamkniętego – brakowało dachu, okien i drzwi. "To, co widzimy na zdjęciach biegłego, to praktycznie gołe, suporeksowe ściany budynku mieszkalnego" – stwierdził sędzia cytowany przez PAP.

Wyrok podkreśla obowiązek generalnych wykonawców do rzetelnego dokumentowania i udowadniania zakresu wykonanych robót. "Powinni zadbać o zabezpieczenie dowodów dokumentujących zakres wykonanych przez siebie prac" – zaznaczył sędzia Małkiński.

Wybrane dla Ciebie
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Wyciekły plany Łukaszenki. Buduje fabrykę broni dla Putina
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił
Zawrzało we Włoszech. 13-latek przechodzi tranzycję. Sąd ogłosił