Szczegóły sprawy przedstawił portal naukawpolsce.pap.pl. Za badaniami stoi zespół z Korea Advanced Institute of Science and Technology (KAIST). Odkrycia udało się dokonać dzięki skorzystaniu z nowoczesnych technik biotechnologicznych.
Naukowcy zrozumieli, dlaczego COVID-19 uszkadza płuca osoby zakażonej. Okazało się, że w odpowiedzi zapalnej uszkadzającej ten organ uczestniczy pewien specyficzny rodzaj makrofagów. W jej rezultacie organizm może zostać wyniszczony.
Badacze zwrócili uwagę, że w początkowym etapie infekcji SARS-CoV2 dochodzi do szybkiej aktywacji systemów obronnych organizmu, czyli wrodzonej odporności. W tym przypadku odpowiadają za nią właśnie wspomniane komórki w płucach.
Naukowcy tłumaczą, że makrofagi to komórki odpowiedzialne za odporność płuc. Te powstają z pobudzonych monocytów i są w dużej mierze odpowiedzialne za zwalczanie wirusa. Niestety dochodzi wtedy również do uszkodzenia płuc. Rozwój tych makrofagów przypomina odpowiedź immunologiczną, która ma miejsce u ciężko zakażonych pacjentów.
Badania zostały przeprowadzone na zainfekowanych fretkach. Teraz naukowcy sprawdzają wpływ leków osłabiających układ odpornościowy na reakcję systemu odpornościowego walczącego z wirusem. Analiza ma pomóc w zrozumieniu wczesnych etapów zakażenia kCOVID-19. Być może dzięki temu w przyszłości medycy będą mogli wpływać na charakterystyczne makrofagi.
Nasza analiza poprawi zrozumienie wczesnych etapów CoOVID-19 i dostarczy naukowego wsparcia dla bardziej precyzyjnego stosowania środków immunosupresyjnych działających na specyficzne makrofagi - mówi dr Jeong Seok Lee.
Czytaj także: Księża oburzeni Polskim Ładem. Chodzi o ich pieniądze
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.