Kontrowersje do swobodnego korzystania z toalet w trakcie lekcji w IX LO w Gdańsku ciągną się od maja zeszłego roku. Jak informuje Dziennik Bałtycki, to sposób w jaki szkoła próbowała zareagować na próbę samobójczą jednego z uczniów.
Ograniczanie samotnych wyjść do łazienki miało zdaniem władz placówki zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości. Zasady korzystania z toalet określono nawet w specjalnym zarządzeniu wydanym przez szkołę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sprawę zaangażowała się posłanka lewicy, Beata Maciejewska. Na swoim Twitterze przekonywała, że "Zapewnianie bezpieczeństwa nie może wiązać się naruszaniem godności. Szkoła powinna uczyć zrozumienia potrzeb i szacunku do własnego ciała". Kontrolę w szkole zapowiedziała także wiceprezydentka Gdańska, Monika Chabior:
Podjęłam decyzję o rozpoczęciu kontroli w placówce w zakresie współpracy dyrekcji szkoły z organami placówki, w tym Radą Rodziców i Samorządem Uczniowskim. Działanie to uzupełnia już podejmowane czynności, takie jak mediacje realizowane wśród członków Rady Pedagogicznej, liczne spotkania z przedstawicielami Rady Rodziców i rozmowy z dyrektorką szkoły. Oczekiwane przeze mnie zakończenie czynności kontrolnych w placówce pozwoli mi na podjęcie ewentualnych dalszych czynności formalnych w tej sprawie. Nie mniej jednak, zarówno w tym przypadku, jak i każdej gdańskiej szkoły i placówki oświatowej jestem otwarta na głos społeczności i wszelkie sygnały mające na celu dbałość o dobro, prawa i bezpieczeństwo uczniów i całych społeczności - deklarowała, cytowana przez Dziennik Bałtycki.
Po doniesieniach medialnych władze szkoły opublikowały dokument, z którego wynika, że uczniowie będą mogli korzystać z toalet podczas lekcji, jednak jeśli nauczyciel "uzna to za konieczne", za potrzebą będą mogli pójść w towarzystwie "innego pracownika szkoły".