Roboto-psy produkcji brytyjskiej firmy Brit Alliance od kilkunastu dni sprawdzają się w warunkach bojowych na ukraińskim froncie. Ich wprowadzenie ma znacząco obniżyć ryzyko utraty zdrowia i życia przez ukraińskich żołnierzy.
Rezultaty są niesamowite. Nasze psy-roboty (...) nie tylko zwiększają skuteczność działań bojowych, ale także wzmacniają morale armii – powiedział Kyle Thorburn z firmy Brit Alliance w rozmowie z mediami.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Unn, BAD.2 zostały wyposażone w antytermiczny kamuflaż, co znacząco utrudnia ich wykrycie przez siły wroga. Koszt jednego robota-psa waha się między 4 a 8 tys. euro, w zależności od konfiguracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roboty są niewidoczne i zwinne, z poleceniami operatora mogą wstać, kucać, biegać i skakać. Zostały też dodatkowo wyposażone w obrazowanie termowizyjne, co daje im możliwość prześwietlania okopów czy budynków - podaje agencja AFP.
Nowe nabytki SZU mogą transportować ładunki o ciężarze do 8 kg. Pracują przez pięć godzin. W tym czasie BAD.2 mogą poruszyć się na maksymalną odległość 3,5 km od swojego operatora. Ze względu na wyjątkowo ciche działanie, są bardzo skuteczne w terenie, w misjach rozpoznawczych i zwiadowczych.
Zobacz również: Plaga w Rosji. Reżim ściga ludzi. Ponad 10 tys. spraw
Czytaj także: Ukraina w natarciu. Rosjanie wskazują winnego generała
Ukraińscy żołnierze zaznaczają, że dokonali pewnych modyfikacji brytyjskiego wynalazku, by lepiej dostosować go do swoich potrzeb w terenie. Jak informuje "Moscow Times", SZU planuje wykorzystywanie robotów w różnorodnych celach bojowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.