Doda już nie pierwszy raz pochwaliła się fanom swoim treningiem na Instagramie. Regularnie wrzuca do sieci relacje ze swoich kolejnych wyczynów, by zachować kontakt z fanami. W czasie pandemii artyści pozbawieni są możliwości koncertowania na żywo, kontakt z fanami umożliwiają więc media społecznościowe.
Kochani, postanowiłam podzielić się moimi wdziękami na łonie lasu, tudzież parku. W kostiumie kąpielowym zmierzam ku trawie, by oddać się czynnościom treningowym – ogłosiła na Instagramie.
Doda już na początku pandemii nie wydawała się przejmować bardzo jej konsekwencjami. Podczas wywiadu z Piotrem "Grabari" Grabarczykiem na początku pandemii oświadczyła, że więcej czasu spędzanego w domu jej sprzyja.
Mi to wszystko sprzyja! Moi znajomi wiedzą, że jestem introwertyczką. A ćwiczę on-line - mówiła w wywiadzie online.
Tym razem trening fizyczny odbył się na łonie natury. Razem z trenerką personalną rzeźbiła ciało przez godzinę ubrana w skąpy jaskrawopomarańczowy strój. Zmęczenie ani leśne owady nie były jej straszne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.