Donald Trump otrzymał niechciane poparcie. Jego kampanie wsparli talibowie. Talibowie zdecydowali się na ten ruch, aby wesprzeć Trumpa w trakcie negocjacji w sprawie wycofania wojsk amerykańskich z Afganistanu. Realizacja tego postulatu leży w ich interesie.
Mamy nadzieję, że wygra wybory i zakończy amerykańską obecność wojskową w Afganistanie - powiedział w zeszłym tygodniu CBS News Zabihullah Mujahid.
Donald Trump odrzucił wyrazy poparcia. Przyznał to rzecznik kampanii prezydenta USA, Tim Murtaugh. Cała sytuacja została wywołana wpisem Trumpa na Twitterze o zmniejszeniu liczby amerykańskich wojsk w Afganistanie. Niewygodne poparcie mogłoby negatywnie wpłynąć na wynik wyborów polityka starającego się o reelekcję.
Coraz mniej czasu zostało do wyborów prezydenckich w USA. Te odbędą się już 3 listopada. Do walki o Biały Dom staną Donald Trump oraz kandydat Demokratów Joe Biden. Według wielu sondaży nie dojdzie do reelekcji i to ten drugi będzie nowym prezydentem USA. Polityk był wiceprezydentem w trakcie kadencji Baracka Obamy.