Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Donald Trump usuwa nominatów Bidena. Pracę straci ponad 1000 osób

1

Nowy prezydent USA, Donald Trump, rozpoczął kadencję od usunięcia ponad tysiąca urzędników nominowanych przez Joe Bidena. Wśród nich jest m.in. generał Mark Milley, który mocno krytykował obecnego prezydenta. Milley nazwał nawet Trumpa faszystą.

Donald Trump usuwa nominatów Bidena. Pracę straci ponad 1000 osób
Donald Trump usunął nominatów Joe Bidena. (Getty Images, Kevin Lamarque)

Donald Trump, który w poniedziałek objął urząd prezydenta USA, podjął decyzję o usunięciu ze stanowisk ponad tysiąca urzędników powołanych przez swojego poprzednika, Joe Bidena. Informację tę przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych - donosi Polska Agencja Prasowa.

Jednym z pierwszych zwolnionych urzędników jest generał Mark Milley, były przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Milley, który do wtorku pełnił funkcję członka Narodowej Rady Doradczej ds. Infrastruktury, został prewencyjnie ułaskawiony przez Bidena w ostatnich godzinach jego urzędowania.

Generał Milley był krytykowany przez Trumpa za swoje działania podczas zamieszania wokół wyborów prezydenckich w 2020 r. Trump oskarżał go o zdradę, gdyż Milley miał uspokajać chińskiego odpowiednika, że USA nie planują ataku na Chiny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak ważny jest obwód królewiecki dla Rosjan? "Tam dalej jest dużo sprzętu"

Generał Milley wyraził opinię, że Trump jest "faszystą do szpiku kości", co dodatkowo zaostrzyło relacje między nimi. Zwolniony został też szef kuchni Jose Andres. Mężczyzna został odznaczony przez Bidena Prezydenckim Medalem Wolności, zasiadał w Radzie Prezydenckiej ds. Sportu, Fitnessu i Żywienia, z której został usunięty - donosi Reuters.

Trump poinformował także, że usuwa byłego dyplomatę Briana Hooka z Centrum Naukowego Wilsona, czy byłą burmistrz Atlanty Keishę Lance Bottoms, nominowaną na wiceprzewodniczącą ds. zaangażowania obywatelskiego i ochrony wyborców.

Decyzje kadrowe Trumpa są częścią szerszej strategii nowej administracji, która dąży do wprowadzenia własnych ludzi na kluczowe stanowiska. Zmiany te mają na celu wzmocnienie kontroli nad administracją i realizację polityki nowego prezydenta - dodaje Polska Agencja Prasowa.

Autor: MTK
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rosyjskie cyberataki w Grecji. Zakłócono rządowe domeny
Ogórki kiszone są puste w środku? Przez ten błąd się nie udają
Wrzuć na noc do toalety. Zapomnisz o szorowaniu muszli
"Polski rząd jest wściekły". Niezadowolenie po decyzji Bidena
Kompletnie pijany lekarz przyjmował pacjentów na SOR. Ci wezwali policję
"Mamy nadzieję". Chiny liczą na współpracę z USA
Masowe deportacje Donalda Trumpa. Polacy z Chicago zabierają głos
"Potrzeba lepszych zagrywek". Elon Musk odpiera zarzuty
Rośnie liczba kandydatów. Kolejne komitety zarejestrowane w PKW
Połóż na noc obok łóżka. Zapomnisz o zatkanym nosie
Nagranie z Karkonoszy. Stanął nad przepaścią. "Kolejny kandydat"
Polski ksiądz mówi o Trumpie. "Niech upada dyktatura"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić