Jak informuje New York Post, motywacją 22-latka była chęć wzbogacenia się. Joshua Hall, powołując się na nieistniejącą organizację polityczną, zachęcał internautów do wpłacania pieniędzy. Żeby uwiarygodnić swoje działania, podszywał się m.in. pod Barrona Trumpa, 15-letniego syna Donalda Trumpa.
Przeczytaj także: Kontrowersje w USA. Ujawniono, ile państwo wydało na Melanię Trump
Josh jest niesamowitym patriotą, który robi niesamowite rzeczy dla naszego wspaniałego kraju. Ma moje pełne i całkowite poparcie – pisał Joshua Hall w imieniu Barrona Trumpa (New York Post).
Donald Trump jest wściekły. Jego krewni padli ofiarami młodego oszusta
Joshua Hall prowadził swój przestępczy proceder od września 2019 do grudnia 2020 roku. Dzięki nielegalnej działalności wzbogacił się o – jak enigmatycznie podają śledczy – "tysiące dolarów". Głos na temat 22-latka zabrał sam William Sweeney, zastępca dyrektora FBI.
Przeczytaj także: Trump od pasa w dół. Ale wpadka! Internauci pękają ze śmiechu
Hall sprawił, że setki ludzi uwierzyły, że przekazują darowizny na rzecz organizacji, która nie istniała, udając kogoś, kim nie jest – tłumaczył William Sweeney (New York Post).
Przeczytaj także: Trump przemówił. "Nasz kraj jest niszczony na naszych oczach!"
Za popełnione przestępstwa Joshua Hall stanie przed sądem. Młody mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa teleinformatycznego i kwalifikowanej kradzieży tożsamości. Jeśli sąd przychyli się do wniosku prokuratury, Hall spędzi w więzieniu kolejne 22 lata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.