Wybory w USA formalnie przeszły do historii. Choć liczenie głosów jeszcze oficjalnie nie dobiegło końca, to już w sobotę amerykańskie media podały, że prognozy wskazują na zwycięstwo Joe Bidena.
Czytaj także: Coraz gorzej w USA. Jest reakcja Joe Bidena
Z takim wynikiem nie może pogodzić się Donald Trump. Od 3 listopada głośno mówi o tym, że wybory w USA zostały "sfałszowane", a głosy "skradzione".
Wybory w USA. Melania Trump komentuje
Do szacunkowych wyników wyborów w Stanach Zjednoczonych odniosła się już Melania Trump. Żona polityka zamieściła w mediach społecznościowych dosadny komentarz.
Naród amerykański zasługuje na uczciwe wybory. Każdy głos legalny - nie nielegalny - powinien być policzony. Musimy chronić naszą demokrację w sposób całkowicie przejrzysty - napisała Melania Trump.
Jak zauważa serwis wiadomosci.wp.pl, w ten sposób Melania nawiązała do apelu Demokratów. Domagają się oni, by liczenie głosów trwało do końca. Odniosła się jednocześnie do słów jej męża, który twierdzi, że głosy liczone po 3 listopada są "nielegalne".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.