O śmierci trzech rosyjskich żołnierzy poinformował tzw. mer okupowanego Sewastopola Michaił Razwożajew na kanale Telegram. Jak przekazał, trzech zwiadowców zginęło "wykonując bojowe zadania". Rosjanie zginęli w okolicach ukraińskiej Wyspy Węży, gdzie trwają walki.
Nie żyje trzech rosyjskich żołnierzy
Jak podaje dziennik "Kommiersant", Dmitrij Ostrowskij, Nikita Maksimenko i Dmitrij Dejew. Maksimenko i Ostrowskij urodzili się i służyli w ukraińskim Sewastopolu, zaś Dejew przeprowadził się na Krym z obwodu biełgorodzkiego. Po zakończeniu służby wojskowej podpisał kontrakt na służbę wojskową w Sewastopolu.
To już kolejni zmarli po stronie rosyjskiej, do których oficjalnie przyznały się tamtejsze władze. Wcześniej w Sewastopolu pochowano trzech walczących w okolicach Mariupola Rosjan.
Dziesiątki rannych w walkach na Wyspie Węży
W sobotę ukraiński wywiad wojskowy (GUR) poinformował, że rosyjscy okupanci ranni na Wyspie Węży na Morzu Czarnym są zwożeni do Sewastopola na Krymie, gdzie szpitale są już przepełnione. Z powodu obciążenia szpitali w Sewastopolu w salach wstawia się nawet po 40 łóżek.
Z powodu dużej liczby rannych na Krymie prowadzona jest kampania krwiodawstwa, a władze żądają, by przedsiębiorstwa wysyłały pracowników do punktów poboru krwi. Przy tym dawcą może być każdy, gdyż nie są wymagane żadne dokumenty medyczne.
Wyspa kontrolowana przez Rosjan
W opinii ukraińskiego wywiadu Wyspa Węży ma znaczenie strategiczne, a siły rosyjskie będą ją wykorzystywać do kontrolowania całej północno-zachodniej części Morza Czarnego. Wyspa jest obecnie kontrolowana przez wojska rosyjskie, ale strona ukraińska podejmuje próby odzyskania tego terytorium.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.