Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Poznaniu na początku kwietnia otrzymali z Węgier wiadomość o zatrzymaniu mężczyzny poszukiwanego listem gończym. Wcześniej polscy policjanci przekazali precyzyjne informacji kolegom z węgierskiej policji.
Czytaj także: Dramat księży. Proboszcz mówi, co się dzieje w parafiach
Wskazywały one, że ścigany mężczyzna może ukrywać się w konkretnym miejscu w stolicy Węgier, Budapeszcie. 3 kwietnia węgierscy funkcjonariusze przeprowadzili skuteczną akcję zatrzymania. Adam P. trafił do aresztu.
Wszystko się zaczęło na początku 2022 roku. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu otrzymali z Sądu Okręgowego w Poznaniu list gończy za Adamem P.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna został prawomocnie skazany na 5 lat więzienia. Proces sądowy, w którym występował jako oskarżony dotyczył licznych oszustw metodą "na wnuczka". W momencie uprawomocnienia się wyroku Adam P. zaczął się ukrywać. Wykonanie zasądzonej kary okazało się niemożliwe.
Czytaj także: Zaczęło się w całej Polsce. Profesor o koszeniu: Głupota
Początkowo działania poszukiwawcze prowadzili policjanci z KMP w Poznaniu. Po jakimś czasie do sprawy włączyli się policyjni "Łowcy Głów" z KWP Poznań. Kiedy zespół pościgowy ustalił szereg wynajmowanych apartamentów w Poznaniu służących, jako kryjówki Adam P. uciekł za granicę.
Policjanci poinformowali o tym Sąd i poprosili o Europejski Nakaz Aresztowania. Zebrane przez nich informacje wskazywały na kolejne kryjówki w Budapeszcie. Potem sprawy potoczyły się szybko, aż do skutecznego zatrzymania - informuje KWP w Poznaniu.
Adam P., czyli brat słynnego Arkadiusza Ł. pseudonim "Hoss" tzw. króla mafii wnuczkowej czeka w węgierskim areszcie na konwój do Polski. Trafi do zakładu karnego na 5 lat.