Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Dostarczył pagery dla Hezbollahu i zaginął. Teraz szuka go Interpol

123

Policja w stolicy Norwegii, Oslo, zgłosiła przypadek zaginięcia mężczyzny, który miał być zaangażowany w dostarczanie sprzętu telekomunikacyjnego dla libańskiej organizacji terrorystycznej Hezbollah. W wyniku eksplozji pagerów i krótkofalówek zginęło w ubiegłym tygodniu wielu członków tej grupy.

Dostarczył pagery dla Hezbollahu i zaginął. Teraz szuka go Interpol
Mężczyzna podejrzany o dostarczenie pagerów do Libanu zniknął (Getty Images, Hartmut Kosig)

Obywatel z Norwegii, który może być powiązany z dostarczeniem do Libanu sprzętu, który spowodował śmierć i obrażenia u kilkuset członków Hezbollahu od tygodnia nie miał kontaktu z pracodawcą. Informacja o zaginięciu została przekazana do PST, policyjnej służby bezpieczeństwa odpowiedzialnej za kontrwywiad.

Zaginiony miał w zeszłym tygodniu uczestniczyć w konferencji biznesowej w Bostonie. Służby potwierdziły, że wjechał na terytorium Stanów Zjednoczonych, jednak od tego momentu brak jest dalszych śladów — przekazała w czwartek Polska Agencja Prasowa.

Zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło do nas wczoraj. Dziś w systemie Interpolu umieściliśmy międzynarodowy komunikat o poszukiwaniach zaginionego" - wyjaśniła w rozmowie z dziennikiem "Verdens Gang" Mari Elise Bunaes Myhrer, przedstawicielka norweskiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Eksplozje w Libanie i Izraelu. Ogromne zagrożenie dla cywilów

Zaginiony Norweg dostarczył pagery dla Hezbollahu

Zaginiony Norweg figuruje w bułgarskich rejestrach jako założyciel i właściciel firmy, która najprawdopodobniej dostarczyła Hezbollahowi krótkofalówki i pagery, które przed tygodniem wybuchły. Urządzenia miały zostać wyprodukowane na Tajwanie, jednak właściciel patentu zaprzeczał, by sprzęt pochodził z jego fabryk.

Z Tajwanu elektroniczne urządzenia trafiły do Europy za pośrednictwem firmy zarejestrowanej na Węgrzech, a następnie znalazły się w Bułgarii. Służby wywiadowcze w Sofii zaprzeczają, by miały jakąkolwiek wiedzę o nielegalnej działalności przedsiębiorstwa należącego do Norwega.

Autor: KARO
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić