Wspólne badanie WHO z naukowcami z Chin na temat pochodzenia COVID-19 mówi, że przeniesienie wirusa z nietoperzy na ludzi poprzez inne zwierzę, czyli tzw. gospodarza pośredniego, to najbardziej prawdopodobny scenariusz początku pandemii.
Wyniki badania są w dużej mierze zgodne z oczekiwaniami. Pozostaje jednak wiele pytań bez odpowiedzi. Zespół zaproponował dalsze badania w każdym obszarze, z wyjątkiem hipotezy o wycieku z laboratorium.
Publikacja raportu była wielokrotnie opóźniana. Rodzi to pytania, czy strona chińska próbowała wypaczyć wnioski, aby odsunąć Chiny jako potencjalne źródło pandemii - pisze Associated Press.
AP otrzymała w poniedziałek prawie ostateczną wersję raportu od dyplomaty z Genewy, która pochodzi z kraju będącego członkiem WHO. Nie jest jasne, czy raport może jeszcze ulec zmianie przed jego opublikowaniem. Dyplomata chciał pozostać anonimowy, ponieważ nie uzyskał upoważnienia do wydania raportu przed publikacją.
Badacze wymienili cztery scenariusze genezy pandemii w kolejności prawdopodobieństwa. Doszli do wniosku, że przenoszenie się wirusa przez drugie zwierzę, czyli gospodarza pośredniego, jest prawdopodobne lub bardzo prawdopodobne. Bezpośrednie przenoszenie się z nietoperzy na ludzi oceniono jako prawdopodobne, a rozprzestrzenianie się poprzez mrożone produkty żywnościowe jest możliwe, ale mało prawdopodobne.
Czytaj także: Krzysztof Krawczyk walczy z COVID-19 w szpitalu. "Przeżywam męki" - mówi jego żona
Najbliższego krewnego wirusa wywołującego COVID-19 znaleziono u nietoperzy, które są nosicielami koronawirusów. Jednak raport mówi, że "dystans ewolucyjny między wirusami nietoperzy a SARS-CoV-2 szacuje się na kilka dziesięcioleci, co sugeruje brakujące ogniwo".
Stwierdzono, że w łuskowcach znaleziono bardzo podobne wirusy. Norki i koty są również podatne na wirusa COVID, co sugeruje, że mogą być nosicielami.
Raport opiera się w dużej mierze na wizycie zespołu międzynarodowych ekspertów WHO w Wuhan, gdzie po raz pierwszy wykryto COVID-19. Badania trwały od połowy stycznia do połowy lutego. Peter Ben Embarek, ekspert WHO, który kierował misją w Wuhan, powiedział w piątek, że raport został sfinalizowany, sprawdzony i przetłumaczony.
Spodziewam się, że w ciągu najbliższych kilku dni cały ten proces zostanie zakończony i będziemy mogli go udostępnić publicznie - powiedział
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.