Hrabia Wessex - Edward czekał ponad dwadzieścia lat, aby odziedziczyć tytuł po swoim zmarłym ojcu, księciu Filipie. Jego starszy brat, książę Karol, jest jednak mniej zainteresowany tym pomysłem.
Śmierć księcia Filipa zmieniła wszystko. Książę Edward objął już szereg patronatów swojego ojca. Jest m.in. powiernikiem prestiżowego programu Duke of Edinburgh’s Award i patronem Edinburgh International Festival. Zgodnie z królewską tradycją tytuł księcia Edynburga został natomiast po jego śmierci w kwietniu przekazany najstarszemu synowi Filipa, księciu Karolowi.
Książę jest księciem Edynburga w obecnym stanie i to od niego zależy, co stanie się z tytułem. Nie trafi do Edwarda - powiedziało jedno z królewskich źródeł angielskim mediom.
Teraz wszystko jest zatem w rękach księcia Karola. To on podejmie decyzję, czy przyznać tytuł Edwardowi, innemu członkowi jego rodziny, czy pozostawić go w zawieszeniu.
Na dworze jednak już od dawna mówiło się, że tytuł zostanie przekazany Edwardowi. W 1999 roku Pałac Buckingham ogłosił, że Edward zostanie następcą ojca w księstwie „w odpowiednim czasie” z błogosławieństwem królowej i księcia Filipa.
Czy Edward dostanie tytuł książęcy? A może Karol ma istotne powody, by mu go nie dać? Tego dowiemy się zapewne już wkrótce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.