Dyspozytor otrzymał zgłoszenie o wypadku 22 sierpnia. To właśnie tego dnia około godziny 12:30 w dolnośląskim Radomierzu na drodze krajowej nr 3 w okolicy zjazdu do Janowic doszło do tragedii. Na miejsce niezwłocznie wysłane zostały służby ratunkowe. Niestety, po przybyciu oczom ratowników ukazał się dramatyczny widok.
Przeczytaj także: "Niech was nie zwiedzie romantyzm tego ujęcia". Aż ciarki przechodzą
Na miejscu zdarzenia służby zastały dwa samochody osobowe. Na pierwszy rzut oka widać było, że jeden pojazd wjechał z impetem w drugi. Sugerowały to zniszczenia, gdyż bmw miało uszkodzony przód, a skoda cały zgnieciony tył. Służby ratunkowe niezwłocznie przystąpiły do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym.
Niestety okazało się, że wypadek był bardzo poważny, a siła uderzenia dwóch aut, ogromna. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący skodą, jadąc od Wrocławia w kierunku Jeleniej Góry, wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie tyłem uderzył w bmw jadące w kierunku Wrocławia. W konsekwencji pojazdy zostały mocno rozbite.
Przeczytaj także: Szok, w co wierzą Rosjanie. Ankieta Centrum Badania Opinii Publicznej
Dwie osoby nie żyją
Pogotowie przeprowadziło akcję ratunkową na miejscu wypadku. Obie osoby podróżujące skodą poniosły bardzo poważne obrażenia. Ratownicy przystąpili do reanimacji, jednak pomimo wielkich wysiłków poszkodowanym nie udało się uratować życia. Pomocy medycznej udzielono również podróżującym bmw, jednak ich stan nie zagrażał życiu. W związku z tragicznymi skutkami wypadku na miejscu zostały przeprowadzone czynności procesowe, dlatego odcinek drogi był całkowicie zablokowany. Policja wykonała zdjęcie rozbitych aut, które opublikowano później w sieci.
Przeczytaj także: Odkryli to na dnie oceanu. "Nie sądzę, by zrobił to człowiek"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.