Przykłady dramatycznych historii, kiedy dziecko zostało zostawione w nagrzanym aucie, są niestety liczne. W Chrzanowie przechodnie uratowali dziecko, wybierając szybę samochodu.
Niestety, nie zawsze kończy się to szczęśliwie. Warto przypomnieć tragiczny przypadek z Mazowsza, gdzie dwulatek zmarł po zostawieniu go w zamkniętym aucie. Takie sytuacje pokazują, jak ważne jest zachowanie czujności i odpowiedzialności.
Tym razem słowaccy policjanci uratowali dwuletniego chłopca z Polski z nagrzanego auta. Sytuacja wydarzyła się w mieście Namiestów, niedaleko granicy z Polską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwulatek z Polski zostawiony w rozgrzanym aucie. Policja uratowała mu życie
Trzeba było wybić szybę, by uratować życie chłopca. Na szczęście ratunek przyszedł w porę i dziecko jest całe i zdrowe.
W sobotę południu patrol OO PZ Namestowo został wysłany w celu sprawdzenia zgłoszenia w sprawie pozostawienia małoletniego dziecka w foteliku samochodowym na przednim siedzeniu zamkniętego pojazdu na parkingu przed obiektem noclegowym w Namestowo - podkreśla policja.
Patrol na miejscu stwierdził, że w pojeździe znajdowało się dziecko, które nie poruszało się i nie reagowało. Ponieważ dziecko nie dawało żadnych oznak życia, natychmiast przystąpiono do wybicia szyby w tylnych drzwiach.
Dziecko jest zdrowe, ale w ramach ostrożności trafiło do szpitala na badania. Rodzice chłopca będą natomiast odpowiadać przed słowackim sądem.