Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Natalia Jasińska | 
aktualizacja 

Dramat w Kenii. Turyści musieli uciekać na drzewa

42

Kilkudziesięciu turystów musiało wspiąć się na drzewa, gdy rzeka Talek w Kenii wystąpiła z brzegów. Kraj zmaga się z największymi powodziami od 30 lat. W akcjach ratowniczych biorą udział strażacy szkoleni przez instruktorów z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM).

Dramat w Kenii. Turyści musieli uciekać na drzewa
Kenia zmaga się z największymi powodziami od 30 lat (X)

Sytuacja jest dramatyczna. Kenijski Czerwony Krzyż za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że uratował ponad 90 osób. Zostali oni ewakuowani w bezpieczne miejsce, a większość dotkniętych obozów została zamknięta.

Niektóre miejsca, w których przebywają turyści, wciąż są odcięte od świata. Woda zmyła domki i namioty, zabierając ze sobą dokumenty i rzeczy osobiste turystów; zerwała też most - napisał Kenijski Czerwony Krzyż w serwisie X.

Lokalne władze, cytowane przez kenijską gazetę "The Standard", przekazały, że niektórzy turyści mogą mieć problemy z powrotem do swoich krajów, ponieważ drogi do Nairobi są nieprzejezdne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 15.03

Słynny Masai Mara jest popularnym celem wypraw turystów i siedliskiem tzw. wielkiej piątki, czyli lwów, słoni, nosorożców, lampartów i bawołów, ale też żyraf, hipopotamów i gepardów.

Powodzie w Kenii. Zginęło 181 osób

Z dostępnych informacji wynika również, że powodzie i osunięcia ziemi w Kenii spowodowały już śmierć co najmniej 181 osób, a setki tysięcy zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Wiele osób wciąż uważa się za zaginione.

W najgorszym pojedynczym incydencie zginęło około 50 mieszkańców jednej wioski, gdy w poniedziałek pękła tama w dolinie Rift. Meteorolodzy ostrzegają, że ulewne deszcze będą nadal nawiedzać region w nadchodzących dniach.

Powodzie w Kenii. Strażacy szkoleni przez Polaków na ratunek

W akcjach ratowniczych biorą udział m.in. strażacy szkoleni przez instruktorów z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM). Polacy przeszkolili ponad połowę strażaków w Kenii. W Kimabu działa centrum szkoleń strażackich otwarte dzięki PCPM, a finansowane ze środków programu Polska pomoc. To właśnie strażacy przeszkoleni w Kiambu ratują teraz życie w wielu regionach Kenii.

Prawie w ogóle nie śpimy. Wszyscy dostępni strażacy działają cały czas. Od kiedy pracuję w straży pożarnej (35 lat), nie pamiętam takiej skali powodzi – mówi Samuel Kahura, komendant straży pożarnej w hrabstwie Kiambu, którego na swojej stronie internetowej cytuje PCPM.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić