Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Dramat w Irlandii. Dzieci zmarły, matka walczy o życie w szpitalu

36

W Irlandii, w hrabstwie Multyfarnham, doszło do pożaru samochodu. Dwoje dzieci nie żyje, a ich 30-letnia matka walczy o życie w szpitalu. Okoliczności zdarzenia są bardzo zagadkowe. Jak przekazują śledczy, nie ma dowodów, że samochód brał udział w wypadku.

Dramat w Irlandii. Dzieci zmarły, matka walczy o życie w szpitalu
Policja prowadzi dochodzenie. (Getty Images)

Do zdarzenia doszło w piątek 9 września w rejonie Multyfarnham w hrabstwie Westmeath w Irlandii. Około godziny 16:00 na lokalną policję zadzwonił motocyklista, który był świadkiem pożaru samochodu. Na miejsce natychmiast wysłano pogotowie i straż pożarną.

Tragiczny wypadek

Jak przekazuje IrishMirror w samochodzie znajdowała się 30-letnia kobieta, jej syn oraz córka w wieku szkolnym.

30-latka miała liczne obrażenia, a jej stan określono jako krytyczny. Śmigłowiec zabrał ją do szpitala w Dublinie. Kobieta wciąż walczy o życie.

Chłopiec został przewieziony do szpitala w Mullingar. Niestety nie udało się już go uratować. Lekarze orzekli, że nie żyje. Dziewczynka, starsze dziecko 30-latki, także zmarła. Prawdopodobnie jej zgon stwierdzono jeszcze na miejscu pożaru.

Na miejscu wciąż obecni są śledczy. Ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Na chwilę obecną najważniejszym zadaniem jest ustalenie co spowodowało pożar samochodu. Wkrótce zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zmarłych dzieci.

Na tym etapie nic nie pozwala śledczym sądzić, że przed zapaleniem się samochodu zdarzył się jakiś wypadek. Dochodzenie dopiero się rozpoczyna, więc jest za wcześnie, aby powiedzieć, co spowodowało pożar - przekazuje źródło IroshMirror.

Nie ma dowodów na to, że auto brało udział w wypadku samochodowym. Przyczyny pożaru nie są znane jeszcze znane, a służby opisują okoliczności zdarzenia jako "bardzo tajemnicze".

To wygląda na tragiczny wypadek. Jeżeli mam być szczery, nie znam szczegółów zdarzenia, ale nie zważając na to, co i jak się wydarzyło, jest to niebywała tragedia w tak spokojnym rejonie, jakim jest Multyfarnham - przekazał policjant Fianna Fail. 
Zobacz także: Kupują broń od Korei Północnej. Gen. Koziej: "Kiedyś to Rosja ją uzbrajała"
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nadodrzańska Straż Graniczna podsumowuje 2024 r. Zatrzymano ponad 5 tys. osób
Coming out byłego działacza "Solidarności". Prowadził kultową wypożyczalnię
Podróżujesz metrem? Weekendowe zmiany dla mieszkańców stolicy
Gdzie na ferie zimowe? Polacy mają swoje typy. Nie straszny im nawet brak śniegu
Jurek Owsiak pokazał specjalny list. "Prosto z Japonii"
Poseł Łukasz Mejza usłyszał 11 zarzutów. Nie przyznaje się do winy
Dramatyczne chwile w samolocie nad Waszyngtonem. Taki film zobaczyli pasażerowie
17-latek pokazał zdjęcie z samolotu. Wkrótce doszło do tragedii
Ksiądz zaatakował psa. Jest śledztwo. "Czynności pod kątem znęcania"
To możesz umyć w zmywarce. Nie każdy o tym wie
Kibice skoków ukarani za popis na Kasprowym Wierchu. Wśród nich strażacy OSP
32-latka przyszła na rozprawę kompletnie pijana. Sędzia wezwał policja
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić