Policjanci jechali na służbę, kiedy spostrzegli dym wydobywający się z domu. Funkcjonariusze uratowali 6 osób - w tym dwuletnie dziecko. Jedna kobieta trafiła do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Ścinawa. Policjanci jechali na służbę. Uratowali ludzi z płonącego domu
Kiedy podbiegli do domu, napotkali na przeszkodę. Drzwi wejściowe były zamknięte. Policjanci zdecydowali się na wejście do środka przez okna. Wybili szybę i jako pierwszą wynieśli starszą kobietę, która znajdowała się na parterze. W domu było już pełno dymu.
Osoby, które znajdowały się na piętrze, również musiały być ewakuowane przez okna. Cały dom był zadymiony. Policjantom pomagali strażacy. Mieszkańcy byli kompletnie nieświadomi tego, co dzieje się na dole. Wszyscy spokojnie spali, kiedy ich dom płonął.
Funkcjonariusze uratowali 6 osób. Jedną z nich było 2-letnie dziecko. Policjantom udało się również ustalić osoby, które przyczyniły się do podpalenia budynku. Za całe zdarzenie odpowiedzialni byli dwaj mężczyźni, którzy zasnęli z zapalonymi papierosami. Nikomu na szczęście nic się nie stało. Kobieta, która trafiła do szpitala, została już z niego wypisana.
Zobacz także: Pirat na autostradzie. Wykorzystał pustą drogę
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.