Tragiczne zdarzenie miało miejsce w poniedziałek. Doszło do niego w jednym z mieszkań w bloku w centrum Rypina.
Około godz. 19 dyżurny rypińskiej policji otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie miasta. To było anonimowe zgłoszenie. Natychmiast na miejsce wysłano policjantów. Okazało się, że jest potrzeba pomoc medyczna i również te służby zostały skierowane. Niestety życia kobiety nie udało się uratować - mówiła asp. sztab. Dorota Rupińska z komendy w Rypinie, cytowana przez rmf24.pl.
Czytaj także: Izabella Krzan kusi. Fani pieją z zachwytu
Tragedia w Rypinie. W mieszkaniu było dziecko
PAP, powołując się na policję, podaje, że 39-latek, który śmiertelnie ranił nożem 35-latkę, był nietrzeźwy. Mężczyzna został już zatrzymany przez policję.
Czytaj także: Królowa Elżbieta II w żałobie. Odeszła bliska osoba
Wiadomo też, że mundurowi zabezpieczyli narzędzie zbrodni. Chodzi o nóż, którym mężczyzna miał zadać kobiecie kilka ciosów.
Podano ponadto, że w trakcie tego tragicznego zdarzenia w mieszkaniu przebywała 7-letnia dziewczynka. Sprawa oczywiście trafiła do prokuratury, która przeprowadzi śledztwo.