Trwający Wielki Post to dla wielu katolików czas refleksji nad własnym życiem i otaczającym światem. Z przesłaniem na marzec wystąpił papież Franciszek, prezentując na swoim profilu na portalu X dramatyczną historię świadectwa wiary pewnego muzułmanina.
Czytaj także: Papież Franciszek apeluje o pokój na świecie. "Wojna jest zbrodnią przeciwko ludzkości"
Niezwykłe świadectwo mężczyzny przywołane przez Franciszka
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przywołał on wspomnienia z wyspy Lesbos, którą odwiedził w 2016 r. Wówczas papież Franciszek, odwiedzając obóz dla uchodźców, usłyszał historię jednego z mężczyzn. Wyznawca islamu powiedział, że jego żona była chrześcijanką, a jej losy potoczyły się tragicznie.
Kiedy w naszym kraju przyszli terroryści, spojrzeli na nas i zapytali jakiej jesteśmy religii. Zobaczyli, że moja żona ma krzyżyk i kazali jej rzucić go na ziemię. Nie zrobiła tego, a oni na moich oczach poderżnęli jej gardło - te słowa uchodźcy przytoczył papież Franciszek.
Ta historia stała się przyczynkiem do wielkopostnych rozważań papieża Franciszka. Zwierzchnik Kościoła stwierdził, że męczennicy są wśród nas i aktualnie jest ich więcej, niż na początku chrześcijaństwa.
Bracia, siostry, zawsze będą wśród nas męczennicy. To znak, że jesteśmy na właściwej drodze. Mądra osoba powiedziała mi, że dziś jest więcej męczenników niż na początku chrześcijaństwa. Odwaga męczenników, świadectwo męczenników, jest błogosławieństwem dla wszystkich - stwierdził papież.
Czytaj także: Proboszcz oburzony decyzją Watykanu. "Nie pobłogosławię"
Franciszek zaapelował także, by marzec stał się miesiącem modlitwy za osoby, które na całym świecie ryzykują życiem za Ewangelię. Apeluje także o wsparcie dla misjonarzy, którzy krzewią kulturę chrześcijańską w bardzo niebezpiecznych miejscach.