Portal rmf24.pl relacjonuje, że do zdarzenia doszło w niedzielę tuż po godzinie 8:00 przy ulicy Janasa w Rybniku. 11-miesięczne dziecko zostało wyrzucone przez matkę z okna na pierwszym piętrze.
Na miejsce zadysponowano śmigłowiec LPR. Matka natomiast trafiła w ręce policjantów. Funkcjonariusze natychmiast przebadali ją alkomatem. RMF FM podaje, że 34-letnia kobieta była trzeźwa.
Matka 11-miesięcznego chłopczyka zostanie przesłuchana przez policję. Na miejscu dramatycznych zdarzeń oględzin dokonują funkcjonariusze. Czynności wykonywane są pod nadzorem prokuratury.
Zobacz także: Koronawirus. Mandaty nielegalne? Prof. Marcin Matczak tłumaczy
Czytaj także:
- Duży nowych zakażeń na Śląsku i w Wielkopolsce. Coraz więcej ozdrowieńców
- Niemieckie służby w gotowości. Jest najgorzej od drugiej wojny światowej
Dramatyczne wydarzenia w Rybniku. 11-miesięczne dziecko trafiło do szpitala
Dziennikarze wspomnianego portalu wyjawili, że dziecko wyrzucone przez okno trafiło do Górnośląskiego Zdrowia Dziecka w Katowicach. 11-miesięczny chłopczyk został tam przetransportowany śmigłowcem.
Lekarze informują, że stan dziecka jest stabilny. To bez wątpienia bardzo ważne informacje. Póki co nie wiadomo, jaka kara spotka matkę chłopczyka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.