Choć w ostatnich dniach pogoda nas rozpieszczała, nie da się ukryć, że zima zbliża się wielkimi krokami. Tym razem drogowcy mają być doskonale przygotowani na jej nadejście.
Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało budowę ramp do odśnieżania pojazdów ciężarowych na wszystkich MOP-ach w Polsce. Inicjatywa ma zwiększyć bezpieczeństwo na drogach podczas zimy i ułatwić kierowcom usuwanie śniegu i lodu z naczep.
Podczas briefingu na MOP Widoma w Małopolsce minister infrastruktury Dariusz Klimczak wraz z Inspekcją Transportu Drogowego poinformował o planach budowy ramp na Miejscach Obsługi Podróżnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Usuwanie śniegu z naczep jest zadaniem niełatwym, zwłaszcza dla starszych kierowców i może skończyć się urazem. Dlatego wychodzimy z inicjatywą budowy specjalnych ramp ułatwiających odśnieżanie naczep - poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Obecnie na sieci dróg szybkiego ruchu funkcjonuje 13 ramp do odśnieżania, z czego osiem powstało w ciągu ostatnich 10 miesięcy. Ministerstwo planuje budowę kolejnych 50 ramp, głównie w południowej i wschodniej części kraju. Od 2024 roku każdy nowy dzierżawca MOP-u będzie zobowiązany do wyposażenia go w infrastrukturę do odśnieżania pojazdów ciężarowych.
Kilkadziesiąt ramp do odśnieżania w Polsce
Zimowe warunki na drogach stanowią poważne wyzwanie dla kierowców ciężarówek, którzy są zobowiązani do usuwania nagromadzonego śniegu i lodu z naczep. Zaniedbanie tego obowiązku może być niebezpieczne dla innych uczestników ruchu, gdyż podczas jazdy śnieg może osunąć się na pojazdy jadące z tyłu.
Rampy są urządzeniami do ręcznego, samodzielnego odśnieżania. GDDKiA preferuje ich stosowanie ze względu na mniejszą awaryjność w porównaniu z rampami automatycznymi, takimi jak dmuchawy czy szczotki mechaniczne.
Polskie MOP-y, uważane za jedne z najlepiej wyposażonych w Europie, zyskają dodatkowe udogodnienia. Polska będzie jednym z nielicznych krajów w Europie, gdzie dostępnych będzie kilkadziesiąt ramp do odśnieżania. Podobne rozwiązania istnieją m.in. w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Estonii i Słowenii.
Koszt jednej rampy wraz z infrastrukturą to około 350 tysięcy złotych. GDDKiA przeznaczyła około 5,6 mln zł na budowę kolejnych 17 ramp w najbliższych miesiącach. Do 2026 roku na polskiej sieci dróg szybkiego ruchu ma funkcjonować ponad 70 takich urządzeń.
GDDKiA utrzymuje blisko 18 300 km dróg krajowych, a uwzględniając jezdnie dodatkowe, ponad 21 000 km. W zimowym utrzymaniu dróg uczestniczyć będzie kilka tysięcy pracowników firm wyłonionych w przetargach, dysponujących około 2800 pojazdami, w tym 670 pługami i 2100 pługosolarkami oraz 284 magazynami soli.
Bezpieczeństwo użytkowników dróg jest dla nas priorytetem. Ma ono jednak wiele wymiarów i wiąże się nie tylko z odpowiednim zachowaniem na drodze, przestrzeganiem przepisów ruchu drogowego, dostosowaniem prędkości do warunków atmosferycznych, sprawnym pojazdem, ale także z właściwym przygotowaniem pojazdu do drogi — podkreślił minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Informację podała Polska Agencja Prasowa (PAP) bez wprowadzania zmian w treści dostarczonej przez nadawcę.