Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska na antenie Radia ZET przyznała, że jest przyjaciółką pary prezydenckiej.
Odwiedzaliśmy się i odwiedzamy od czasu do czasu prywatnie. Byłam u pana prezydenta i pani prezydentowej w Krakowie, para prezydencka bywa u mnie. Przyjaciele? Można tak powiedzieć - oznajmiła.
Dodała również, że zna prezydenta od 17 lat i byłaby hipokrytką, gdyby się wypierała tej znajomości.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że 8 stycznia prezydent Duda odwiedził Małgorzatę Manowską w jej domu. Przypomnijmy: właśnie tego dnia ważyły się losy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a sąd zdecydował o doprowadzeniu polityków do więzienia.
Trudno się zatem dziwić, że wyznanie Małgorzaty Manowskiej wywołały ogromne poruszenie. A ponieważ – jak powszechnie wiadomo – w internecie nic nie ginie, w sieci od kilku godzin krążą fragmenty wywiadu, którego Andrzej Duda udzielił w 2019 r. w TVP Info. Co ciekawe, prezydent krytycznie wypowiedział się na temat utrzymywania prywatnych relacji z sędziami. Jak sam przyznał, przyczynia się to do spadku prestiżu wymiaru sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaskakujące słowa prezydenta Dudy
22 grudnia 2019 r. Andrzej Duda był gościem programu "Woronicza 17" w TVP Info. Podczas rozmowy poruszono m.in. temat udziału sędziów w manifestacjach politycznych.
Dzisiaj to, że ludzie ze środowiska sędziowskiego, że sędziowie wpisują się w ten nurt, że występują razem z politykami, że zdarza się nawet, że występują razem z politykami publicznie pokazywani przez media - jest czymś, co nigdy w normalnym, demokratycznym, dobrze funkcjonującym kraju, w państwie prawa nie powinna mieć miejsca – podkreślił prezydent Duda podczas rozmowy z Michałem Rachoniem.
Prezydent stanowczo przekonywał, że sędziowie nie powinni utrzymywać zażyłych relacji z osobami, których sprawy rozpatrują.
Ktoś mi ostatnio zadał pytanie: "To w takim razie, co pan uważa, że jak jest dwóch kolegów z roku - jeden został adwokatem, a drugi sędzią i oni w jednym mieście mieszkają, to co, nie mogą się spotkać? To oni razem nie mogą być na imprezie, nie powinni siedzieć przy jednym stole, nie mogą się napić przysłowiowej wódeczki?". Powiem tak: niestety nie – stwierdził wówczas Andrzej Duda, cytowany przez tvn24.pl.
- Niestety, ten sędzia, decydując się na to, żeby wejść do zawodu sędziowskiego, do tej bardzo specyficznej grupy zawodowej (...) podlega dodatkowym rygorom, które nie są zapisane wprost, ale to przyzwoitość i to właśnie, że odpowiada za to, jak jest postrzegany wymiar sprawiedliwości — podkreślił prezydent.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.