Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 
aktualizacja 

Decyzja Dudy może być ciosem w Kaczyńskiego. "Nawet koniec PiS"

259

Jeśli wierzyć kuluarowym doniesieniom, prezydent Andrzej Duda jest coraz bliżej podjęcia decyzji, która (zdaniem niektórych ekspertów) może doprowadzić nawet do upadku Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o wybory w 2025 roku.

Decyzja Dudy może być ciosem w Kaczyńskiego. "Nawet koniec PiS"
Andrzej Duda pójdzie na wojnę z Jarosławem Kaczyńskim? Dla PiS to niezbyt dobra wiadomość. (PAP, Albert Zawada)

O tym, w jakim stanie są relacje Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Andrzeja Dudy wymownie świadczy fakt, że politycy ponoć nie rozmawiali ze sobą już od 4 lat.

Te już i tak niezbyt dobre najlepsze relacje nadszarpnęły dodatkowo wybory do Parlamentu Europejskiego, w których popierany przez Dudę Wojciech Kolarski, nie uzyskał mandatu.

Struktury PiS otrzymały z centrali zakaz jakiejkolwiek współpracy z Wojtkiem. Odbijał się od ściany przy próbie organizacji niewielkiego choćby wydarzenia — wskazuje "Super Express" powołując się na osoby z otoczenia prezydenta Dudy.

Taki obrót spraw miał mocno zirytować prezydenta, który ponoć rozważa nawet poparcie w nadchodzących wyborach prezydenckich własnego kandydata, a nie kandydata wystawionego przez partię Kaczyńskiego. Wśród potencjalnych następców Dudy wymienia się Marcina Mastalerka. W ostatnich wywiadach szef gabinetu prezydenta Dudy zdradził, że jest namawiany do startu, choć decyzja jeszcze nie zapadła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Michał Kobosko

Profesor Andrzej Rychard w rozmowie z dziennikiem stwierdził, że choć Andrzej Duda sam cieszy się sporym poparciem, to już przeniesienie tego poparcia na inną osobę jest "niekoniecznie łatwe". Nieco inaczej na sprawę patrzy inny politolog Marcin Palade.

Co zrobi Duda? To groźna sytuacja dla PiS-u

Marcin Palade wskazuje, że poparcie przez prezydenta Andrzeja Dudę kandydata innego niż ten wystawiony przez PiS, jest sporym zagrożeniem dla partii Jarosława Kaczyńskiego.

Głosy podzielą się tak bardzo, że w drugiej turze wyborów z kandydatem KO mógłby spotkać się niezależny kandydat centroprawicowy, kompletnie niezwiązany z PiS. W praktyce oznaczałoby to nawet koniec Prawa i Sprawiedliwości — stwierdził politolog w rozmowie z dziennikiem.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić