Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17.30. Na Komisariat Wodny w Krakowie wpłynęło zgłoszenie o dwóch nastolatkach, które wpadły do Wisły. Na miejsce wysłano policyjną motorówkę.
15-latki wpadły do Wisły
Funkcjonariusze przy brzegu zauważyli dwie młode kobiety. Jedna z nich z trudem utrzymywała się na powierzchni wody, jedną ręką podtrzymując koleżankę, a drugą trzymając się kurczowo betonowego nadbrzeża - mówi cytowany przez "Gazetę Krakowską" mł. asp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Funkcjonariusze zdołali wciągnąć nastolatki na łódkę. Jedna z nich była nieprzytomna. Chwilę później na miejsce dotarła karateka, która zabrała poszkodowane do pobliskiego szpitala.
Jak ustalili policjanci, 15-latki spożywały nad Wisłą alkohol. W pewnym momencie jedna z nich straciła równowagę i wpadła do rzeki. Druga natychmiast wskoczyła do wody, żeby pomóc koleżance. Niestety z powodu wysokiego nadbrzeża dziewczyny nie mogły się wydostać.
Jedna z nastolatek, cały czas trzymając koleżankę, zaczęła wzywać pomocy. Krzyki usłyszał przechodzeń, który wezwał na miejsce policję i pogotowie.
Sprawą teraz zajmą się policjanci do spraw nieletnich i patologii oraz sąd rodzinny - dodał Gleń.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.