Do awantury doszło w środę rano w jednym z domów jednorodzinnych pod Ciechanowem. Poszkodowane to 34-letnia kobieta i jej dwie córki w wieku 7 i 9 lat.
Usiłowanie zabójstwa podczas awantury domowej
W sprawie zatrzymano 40-letniego mężczyznę, męża 34-latki i ojca dziewczynek.
Na chwilę obecną zostało wszczęte śledztwo w sprawie trzykrotnego usiłowania zabójstwa. Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia. Przesłuchano też kluczowych świadków. Aktualnie będą przygotowywane zarzuty dla zatrzymanego. Będą one ogłaszane w dniu dzisiejszym - powiedział w czwartek prokurator rejonowy w Ciechanowie Przemysław Bońkowski.
Ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie podaje szczegółów zdarzenia i nie ujawnia obrażeń, jakich doznały trzy poszkodowane. Portal ciechanowinaczej.pl zdradza, że obie dziewczynki miały poważne rany m.in. brzucha i zostały zabrane do szpitala w stanie krytycznym. Matka 7 i 9-latki, chociaż także doznała obrażeń, nie wymagała hospitalizacji.
Mama w tej chwili przebywa wraz z dziewczynkami na oddziale chirurgii dziecięcej i opiekuje się córeczkami – mówiła w środę rzeczniczka Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie Agnieszka Woźniak
Policję mieli wezwać sąsiedzi i członkowie rodziny poszkodowanych. 40-latkowi, za usiłowanie zabójstwa grozi kara pozbawienia wolności od 8 lat do 25 lat albo kara dożywotniego więzienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.