Ciała były sklejone ze sobą przy pomocy taśmy klejącej. O zmarłych kobietach wiadomo na razie, że w sierpniu ubiegały się w USA o azyl.
Rodzina zgłosiła zaginięcie tydzień wcześniej. Po znalezieniu zwłok wykonano także sekcję zwłok. Jednak tłumacząc decyzję dobrem śledztwa, policja nie ujawnia jej wyników. Nie informuje tym samym czy kobiety zostały zamordowane.
16-letnia Talal Farea i 22-letnia Rotana Farea mogły zaginąć w sierpniu 2018 roku - informuje BBC.
W sprawie pojawia się wiele pytań. Służby informują, że siostry mieszkały w Fairfax w Wirginii. Śledztwo ma pomóc zrozumieć, jak to możliwe, że ich ciała znaleziono w rzece odległej od miejscowości o 400 km.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.