Jak informowała "Gazeta Wyborcza", 16-letnia Julia z Wałbrzycha targnęła się na swoje życie. Nastolatka zostawiła list pożegnalny. Głos w mediach społecznościowych miała zabrać jej matka, która przyznała, że córka była w ostatnim czasie przygnębiona. Do domu wracała ze smutnym spojrzeniem. Miała paść ofiarą hejtu. - Moje dziecko nie zasługiwało na to. Było pełne życia, miało marzenia, a hejt odebrał mu szansę na ich spełnienie. Zostaję z bólem, który nie ma końca - pisała matka w sieci.
Czytaj więcej: Groźne zdarzenie w Warszawie. Wyszli z aut. Jest nagranie
W ostatnich tygodniach życie miał odebrać sobie również 15-letni Daniel. Nastolatków łączy fakt, że oboje uczęszczali do IV Liceum Ogólnokształcącego w Wałbrzychu.
Prowadzimy dwa oddzielne postępowania. Na tę chwilę nie ma ustaleń, by te sprawy się łączyły. Mamy takie informacje, że w stosunku do tej nastolatki pojawiały się niewybredne komentarze, ale to jest badane - mówi o2.pl Tomasz Bujwid, zastępca prokuratora rejonowego w Wałbrzychu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodaje, że przesłuchiwane są osoby, które znały Julię. Do tej tragedii miało dojść w poniedziałek, dlatego przez kilka dni niewiele udało się zrobić. - W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok. Śmierć nastąpiła bez udziału osób trzecich - dodaje Bujwid.
W przypadku chłopca obecne ustalenia nie pozwalają na przyjęcie powodu śmierci. Śledczy rozważają różne opcje w jego przypadku, w tym sprawdzają, czy nie padł ofiarą hejtu. Wiadomo, że 15-latek nie zostawił listu pożegnalnego.
Śmierć nastolatków w Wałbrzychu. Działania szkoły i Urzędu Miasta
To wydarzenie jest dla nas tragedią i cała społeczność szkolna pogrążona jest w smutku. Prosimy o uszanowanie zarówno rodziny, jak i otoczenia zmarłej, które mierzą się teraz z żałobą - czytamy w oświadczeniu IV liceum w Wałbrzychu, przesłanym do naszej redakcji.
Dyrektor Bogusław Kuta przekonuje, że szkoła prowadzi działania wspierające uczniów, rodziców i nauczycieli będących w kryzysie emocjonalnym. To wsparcie zapewniają m.in. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Wałbrzychu, Centrum Zdrowia Psychicznego w Wałbrzychu, MOPS, czy Fundacja "Życie warte jest rozmowy".
Uczniowie, ale też rodzice i nauczyciele otrzymali harmonogram dostępności specjalistów. - Odbyły się warsztaty z wychowawcami klas i nauczycielami uczącymi w obszarze tematyki zdrowia psychicznego. Ustalono spotkanie dyrektora z rodzicami podczas zebrań szkolnych, na których obecni będą przedstawiciele Centrum Zdrowia Psychicznego i Poradni Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Wałbrzychu - informuje dyrekcja.
Głos w mediach społecznościowych zabrał Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Przekonuje, że miasto dysponuje szeroką gamą miejsc oraz instytucji, które służą temu, by nikt nie został bez pomocy. Mówił też o hejcie, który według niego jest przekleństwem obecnych czasów.
Nie każdy jest odporny, nie każdy ma tyle siły i woli, by go przetrwać. Nie każdy ma kogoś bliskiego obok siebie. Zwracajcie uwagę na takie sytuacje. Czuję się zobowiązany, by podjąć działania o charakterze o wyjątkowym - mówił Szełemej.
Gdzie szukać pomocy?
W obliczu tej potwornej tragedii przypominamy o dostępnych formach pomocy dla osób w kryzysie. Ośrodki Interwencji Kryzysowej oferują bezpłatną pomoc psychologiczną i prawną. Działa także kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży pod numerem 116 111. Poniżej lista najważniejszych numerów dla osób będących w kryzysie psychicznym.
Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl