Zdarzenie miało miejsce w piątek około 18:00. Doszło do niego w części Bronksu noszącej nazwę Morrisania.
Policja twierdzi, że dziecko przedostało się przez szczelinę pozostawioną po usunięciu klimatyzatora. Matka chłopca w tym czasie przebywała w łazience.
Dwulatek przeżył upadek z wysokości
Zdarzył się prawdziwy cud, bo dziecko przeżyło upadek z dziewiątego piętra. Chłopczyk został przewieziony do szpitala, a medycy określali jego stan jako krytyczny.
W sobotę telewizja ABC przekazała już lepsze wieści. Okazało się, że dziecko jest w stanie stabilnym.
Wiadomo też, że to po prostu był wypadek. ABC donosi, że nikogo nie podejrzewa się o popełnienie przestępstwa.